- Nie sposób nie zwrócić uwagi na to, że sporty walki w Lublinie odnoszą ostatnio niesamowite sukcesy. Jednocześnie te dyscypliny nie są specjalnie nagłaśniane, a ich przedstawiciele nie mają wielu roszczeń i żądań. Doceniamy jednak dużą rolę wychowawczą tych sportów – mówił Wysocki. Jego gośćmi byli karatecy Justyna Marciniak i Daniel Iwanek, kick-bokserzy Jacek Puchacz oraz Tomasz i Adam Jasińscy, a także sumoczki Magdalena Kozak i Monika Skiba.
Wszyscy wymienieni zawodnicy zdobywali w tym roku medale mistrzostw świata, zaś Kozak, Iwanek i Puchacz stawali na najwyższym stopniu podium.
W piątek otrzymali pamiątkowe prezenty, wkrótce zostaną uhonorowani nagrodami miasta Lublina za wybitne osiągnięcia sportowe. – Zrobimy to w innym terminie, prawdopodobnie w przyszłym roku. Planujemy wyróżnić wszystkich sportowców, nie chcemy ich dzielić, żeby nikogo nie pominąć – zapewnia Wysocki.
Tegoroczne wyniki naszych zawodników robią wrażenie.
– W tym roku obchodzimy jubileusz 30-lecia karate na Lubelszczyźnie i można śmiało powiedzieć, że to najlepszy rok w historii – podkreśla Andrzej Maciejewski, prezes Lubelskiego Klubu Karate Tradycyjnego oceniając sukcesy swoich podopiecznych. Maciejewski dodaje, że dobre rezultaty przedstawicieli sportów walki nie biorą się z niczego. – To efekt współpracy między poszczególnymi grupami, wymiany sprzętu, promocji w szkołach, czy wreszcie wspólnej organizacji Festiwalu Sztuk Walki – dodaje.
Przedstawiciele klubów podkreślali tez zasługę miasta, które finansowo wspiera funkcjonowanie poszczególnych sekcji.
– Odpłacają się państwo dobrymi wynikami. Wierzę, że w kolejnych latach te nakłady będą jeszcze większe – podsumował prezydent Wysocki.
Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?