- Najgorsza sytuacja jest przy ulicy Samsonowicza, począwszy od terenu znajdującego się obok bloku Domeyki 11, w kierunku Samsonowicza i dalej idąc w górę wzdłuż ogródków działkowych – informuje Michał, nasz Dziennikarz Obywatelski. – Co my tu mamy? Butelki i plastikowe opakowania oraz porozrywane worki ze śmieciami, a w nich porozrzucane nawet środki (nie)higieniczne. To bliżej bloku Domeyki 11. Przechodząc obok tych działek czuje się najdelikatniej mówiąc niesmak lub po prostu obrzydzenie. Trudno uwierzyć, że mieszka się w mieście, a nie w okolicy wysypiska śmieci - komentuje nasz oburzony Czytelnik.
W tej sprawie poprosiliśmy o interwencję Straż Miejską, która podobne zgłoszenia przyjmuje non stop. - Na miejsce wyślemy naszych funkcjonariuszy i sporządzimy odpowiednią dokumentację – zadeklarował Robert Gogola, rzecznik lubelskiej Straży Miejskiej. – Ustalimy, kto zarządza tym terenem i zobligujemy go do posprzątania.
Do sprawy wrócimy.
Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?