Mieszkańcy zawiązali stowarzyszenie. – Będzie chronić prawa lokatorów i występować w ich imieniu podczas rozmów z władzami TBS, radą miasta i urzędnikami. Poczuliśmy się zagrożeni i postanowiliśmy zaprotestować, bo czujemy się mieszkańcami-przedmiotami – mówi Janusz Wszystko, prezes Stowarzyszenia Mieszkańców TBS „Nowy Dom” w Lublinie.
W sobotę z lokatorami spotkał się Andrzej Pruszkowski, zastępca prezesa TBS. Tłumaczył przyczyny podwyżek.
– Są od nas niezależne, to m.in. wynik wzrostu cen energii, rat kapitałowych i odsetek od zaciągniętych kredytów – wymieniał Pruszkowski.
Stowarzyszenie chce, aby zarząd TBS wycofał się z podwyżek. Pod protestem podpisało się już 420 osób. W gestii TBS Nowy Dom znajduje się 861 lokali mieszkalnych.
– To ponad 2,5 tysiąca ludzi, których stawia się pod ścianą. Możemy albo się wynieść, albo słono płacić. Tyle, że przy dzisiejszych cenach i zarobkach, mało kogo na to stać. Chcemy, aby od dziś nic nie działo się bez konsultacji z nami. Wówczas poczujemy się tak, jak inni obywatele Lublina. Nie tylko je wynajmujący – mówi Wszytko.
Zobacz także:
TBS Nowy Dom: Na Felinie w nowych domach przybyło 84 mieszkań
Nowe mieszkania, przedszkole i biblioteka na Felinie w Lublinie
Archeologiczna Wiosna Biskupin (Żnin)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?