Mężczyznę namierzyli mundurowi z wydziału do walki z przestępczością narkotykową. 20-latek wpadł w poniedziałek rano, gdy wychodził do sklepu.
- W jego mieszkaniu na parapecie rosła sadzonka konopi. W szafie leżały worki z suszem marihuany. Na balkonie ukryta była amfetamina - wylicza Arkadiusz Arciszewski z policji w Lublinie.
Podczas przeszukania kryminalni odnaleźli także 400 dilerek, przygotowanych do porcjowania narkotyków oraz elektroniczną wagę. Łączna waga znalezionego suszu marihuany przekroczyła 160 gramów. W pufie mężczyzna ukrył 140 gramów amfetaminy.
20-letni Kamil Z. trafił do policyjnego aresztu. We wtorek z wnioskiem o tymczasowe aresztowanie trafił przed oblicze prokuratora. Dzisiaj o jego dalszym losie zadecyduje sąd.
Wskaźnik Bogactwa Narodów, wiemy gdzie jest Polska
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?