Strażacy dostali zgłoszenie w niedzielę po godz. 18. Okazało się, że pożar jest duży. - Budynek, drewniany barak był opuszczony – mówi Michał Badach, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Straży Pożarnej w Lublinie. – Dawniej był to budynek mieszkalny, teraz stał pusty.
To już kolejny pożar w tym miejscu.
– Nie byliśmy tam po raz pierwszy – przyznaje Michał Badach. – Wcześniejsze podpalenia były 26 listopada i 10 grudnia. Jak wynika z relacji świadków przyczyną pożaru grudniowego było zaprószenie ognia przez osoby bezdomne.
Jak było tym razem? – Prawdopodobnie było to podpalenie umyślne – dodaje rzecznik. – Było kilka źródeł ognia. Budynek został prawie doszczętnie spalony. Jeżeli ktoś chciał to spalić, to mu się udało.
KSZ
Zobacz także: Droga Męczenników Majdanka: Płonął drewniany barak
Policja podsumowała majówkę na polskich drogach
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?