Mecz Polska - Ukraina na żużlu 20 września w Lublinie

Trwają jeszcze rozmowy z liderem Ukraińców Andriejem Karpowem, żużlowcem GKM Grudziądz, który w 2006 roku wywalczył srebrny medal indywidualnych mistrzostw Europy juniorów.

Przypomnijmy, że w składzie biało-czerwonych wystąpi Tomasz Gollob, najlepszy polski żużlowiec w historii. Będzie to zapewne ostatnia szansa, aby zobaczyć go na żywo w Lublinie.

Swój przyjazd potwierdził także Jacek Rempała, który będzie startował w parze z synem Krystianem. Drugą parę ojciec-syn mieli tworzyć Jacek i Oskar Gollobowie. Jednak 19-letni zawodnik zmaga się z kontuzją kolana i we wrześniu planuje poddać się operacji. Jeżeli zdecyduje się na zabieg, wtedy jego przyjazd będzie wykluczony.

Nie zabraknie natomiast dodatkowych atrakcji dla kibiców. – To ma być rodzinna zabawa. Chcemy, żeby tradycją było organizowanie ciekawych imprez na koniec sezonu. Szykujemy fajne zawody i liczymy, że kibice dopiszą – mówi Jerzy Kraśnicki, współorganizator meczu. W najbliższych dniach poznamy ceny biletów oraz godzinę rozpoczęcia zawodów.

Niewykluczone, że na lubelskim torze pojawią się byli zawodnicy, m.in. Tadeusz Berej. Pierwszy lubelski medalista mistrzostw Polski (srebro MIMP w 1975 r.) wstępnie zgodził się ponownie wsiąść na motor. – Chcemy zaprosić na mecz jak największą liczbę byłych żużlowców z Lublina – zapowiada Kraśnicki.

Obecność dawnych gwiazd lubelskiego speedwaya jest uzasadniona, bo celem wrześniowego meczu jest również upamiętnienie 65-lecia istnienia toru żużlowego w Lublinie. Pierwsze zawody na obiekcie, który znajduje się przy Al. Zygmuntowskich, zorganizowano 19 września 1949 r.

– Niestety, niewiele rzeczy zachowało się z tamtego okresu, dlatego osoby, które posiadają zdjęcia, programy, pamiątki z początków żużla w Lublinie, proszę o kontakt pod numerem telefonu 517 981 790 – mówi Kraśnicki.

Krzysztof Nowacki