W pierwszej rundzie kwalifikacji Kołosińska z Michoń-Szczytowicz miały tzw. wolny los i bez gry znalazły się w drugiej rundzie. Tam przyszło im się zmierzyć z Japonkami Asao/Take. Mimo że faworytkami była japońska para, to Polki sprawiły miłą niespodziankę i wygrały 2:1.
Niestety w ostatniej, trzeciej rundzie nasze zawodniczki musiały uznać wyższość pary z Danii Andreasen-Vestergaard, przegrywając ostatecznie 0:2 (13:21, 17:21).
MECZ Z PERSPEKTYWY PSA. Wizyta psów z Fundacji Labrador
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?