Niedziałek w 40 minucie wykorzystał błąd obrońcy gości, który nie trafił czysto w piłkę i wyprowadził swój zespół na prowadzenie. W końcówce spotkania były napastnik puławskiej Wisły doznał urazu i jego występ w środowym meczu w Białej Podlaskiej stoi pod znakiem zapytania.
Najlepszą sytuację do wyrównania zmarnował Dawid Bielak, który w 82 minucie w sytuacji sam na sam z Pawłem Górskim trafił w słupek.
Cieszę się, ze wygraliśmy - powiedział trener Lublinianki Zbigniew Grzesiak. - W naszej sytuacji każde punkty cieszą. W pierwszej połowie graliśmy dobrze, druga była nieco gorsza. Strzeliliśmy co prawda bramkę, ale sami mogliśmy stracić kilka goli. Brakuje nam zawodników, którzy potrafią zastawić się i przytrzymać piłkę. Martwi mnie uraz Przemka Niedziałka, bo możemy mieć problem ze skompletowaniem "jedenastki" na kolejny mecz.
Szkoda straconych punktów - przyznał szkoleniowiec Startu, Modest Boguszewski. - Wiedzieliśmy, że zawodnicy Lublinianki będą walczyć, ale byli dziś do pokonania. To był najgorszy mecz za mojej kadencji. Straciliśmy bramkę po błędzie obrońcy. W drugiej połowie powinniśmy to odrobić, ale zabrakło szczęścia.
/TM/
Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?