Lublinianie tłumnie przyszli na targi "Rybomania" (ZDJĘCIA)

- Z synem łowimy ryby już od dwóch lat. Dla niego, to prawdziwa frajda. Zazwyczaj wyruszamy na teren Pojezierza Łęczyńsko-Włodawskiego lub gdy mamy mniej czasu jedziemy nad Zalew Zemborzycki - wspomina Jacek Mazur, który na sobotnie targi zabrał córeczkę Lenę i 9-letniego Maksymiliana. Chłopiec ma już na swoim koncie pierwsze sukcesy. - Złowiłem już 50 centymetrowego szczupaka, kilka linów i bękartów - chwali się Maksymilian.

"Rybomania" to prawdziwy raj dla fanów wędkarstwa, którzy szukają nowego sprzętu i akcesoriów. W trakcie imprezy chętni mogą poznać tajniki wędkarstwa: karpiowego, spinningowego, spławikowego, morskiego, sumowego i muchowego.

Targi przyciągnęły także sławy. W sobotę uczestnicy mogli poznać karpiowych Mistrzów Świata: Andrzeja Walczaka, Krzysztofa Charmuszko oraz Gabriela Starca, którzy ten tytuł wywalczyli w niedawno zakończonych zawodach World Carp Classic 2014. Nie mogło zabraknąć oklasków, gratulacji i oczywiście szampana.

Łódki, kurs gotowania, profesjonalne namioty i wędki. Atrakcyjnych stoisk na "Rybomanii" nie brakuje. Podobnie jak zdrowej rywalizacji i upominków, które czekały na śmiałków. - Organizujemy kilka konkurencji dla osób niezrzeszonych. Praktycznie każdy może spróbować swoich sił i rzucić suchą oraz mokrą muchą do jednego z kilku małych basenów ustawionych na płycie hali. Za każde trafienie przyznajemy punkty. Najlepsi mogą liczyć na nagrody - zachęcał Stanisław Tanikowski z Zarządu Okręgu Polskiego Związku Wędkarskiego w Lublinie. Pan Stanisław zabrał na targi swoich wnuków: Kubusia i Karolinę Osik. Największe wrażenie na maluchach zrobiło gigantyczne akwarium. - Dzieci były już raz na rybach. Ich ojciec nurkuje a dziadek zaraża pasją do wędkowania - śmiała się pani Urszula, mama dwójki szkrabów.

Targi Wędkarskie "Rybomania" będą jeszcze czynne w niedzielę. Impreza odbywa się na terenie "Targów Lublin", ul. Dworcowa 11. Bilet wstępu kosztuje 10 zł.