Nowe wiaty przystankowe mają się pojawić w Lublinie do końca sierpnia. Zarząd Transportu Miejskiego rozstrzygnął właśnie przetarg na dostarczenie 48 sztuk. Wygrała go firma z Gliwic. ZTM zapłaci jej 345 tys. złotych.
- Wiaty wyglądają tak samo jak te, które obecnie znajdują się na miejskich przystankach. Część z nich zastąpi stare, które trzeba wymienić ze względu na zły stan techniczny. Niektóre zostały zamontowane nawet w 1996 roku – mówi Justyna Góźdź, rzeczniczka ZTM.
Nowe wiaty pojawią się także na dziesięciu przystankach, na których obecnie stoją jedynie słupki z rozkładami jazdy komunikacji miejskiej.
– Jesteśmy w trakcie ustalania ich lokalizacji. Na pewno weźmiemy pod uwagę sugestie mieszkańców – dodaje Góźdź.
Na 640 lubelskich przystanków około 350 pozostaje bez zadaszenia. Jeden z takich słupków stoi przy ul. Łysakowskiej. – To jedyny taki przystanek w okolicy. Nie dość, że nie można się schronić przed deszczem i wiatrem, to trzeba stać w błocie, bo nie ma tu nawet chodnika – skarży się Zenon Łasik, mieszkaniec pobliskiego osiedla.
Brak wiat przystankowych doskwiera także mieszkańcom centrum Lublina.
-Przy ul. Popiełuszki są dwa niezadaszone przystanki, jeden przy Domu Opieki Społecznej, drugi pod XXIII Liceum Ogólnokształcącym. Korzysta z nich sporo starszych ludzi, a także uczniowie okolicznych szkół. Wiaty są tu niezbędne – uważa Henryk Wójcik z Wieniawy.
Autor tekstu: Tomasz Maciuszczak
Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?