Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Lublin: To miasto zielone, bezpieczne, ale trudno tu o dobre zarobki i o mieszkanie

redakcja
redakcja
Wojciech Nieśpiałowski/ Archiwum
Tak wypadamy w najnowszym zestawieniu 10 największych miast Polski opracowanym przez Urząd Statystyczny.

Które miejsce zajmujemy pod względem wielkości? To zależy na co spojrzymy, bo choć mamy najmniejszą powierzchnię wśród czołowej dziesiątki polskich miast, to najmniej mieszkańców mają Katowice (307 tys.), podczas gdy Lublin ma blisko 348 tys.

Bardzo dobrze jest u nas z przyrostem naturalnym, który tylko w trzech miastach jest dodatni (Warszawa, Poznań, Lublin), a właśnie w Lublinie jest największy.

Ale nasz dobry wskaźnik jest bardziej wynikiem tego, że to u nas jest najmniejsza liczba zgonów w przeliczeniu na tysiąc mieszkańców (w Lublinie to 9,1, dla porównania, w Łodzi 14,2), niż tego, że rodzi się u nas szczególnie dużo dzieci (pod tym względem mamy czwarte miejsce).

Jesteśmy jednak jednym z miast, z których ludzie częściej się na stałe wyprowadzają, niż na stałe osiedlają. Zajmujemy aż 7 miejsce.
Na każdy tysiąc mieszkańców przypada 2,7 osoby, które na stałe opuszczają Lublin (wskaźnik -2,7). A to daje rocznie ponad 900 osób, które przeprowadzają się w inne miejsce lub po prostu budują dom poza miastem. Najgorszy wskaźnik (-4,2) ma Poznań. Dodatni wskaźnik mówiący, że więcej osób się osiedla, niż wynosi mają tylko: Warszawa (+3,9), Wrocław (+1,4), Kraków (+1) i Szczecin (+0,5).

Decyzję o opuszczeniu miasta może wspomagać rzut oka na listę płac.

Przeciętne wynagrodzenie brutto (dla wielu nieosiągalne) niższe było tylko w Bydgoszczy (3469 zł) i Łodzi (3569 zł). W Lublinie wyniosło 3710 zł, a z zazdrością możemy patrzeć na średnią płacę w Warszawie (5078 zł), Katowicach (4967 zł), czy Gdańsku (4412 zł).

Paradoksalnie nie jesteśmy jednak miastem aż tak biednym, jak mogłoby się wydawać.

Są biedniejsi. Dochody miejskiej kasy w przeliczeniu na mieszkańca niższe są w Bydgoszczy (3667 zł), Szczecinie (4057 zł) i Łodzi (4197 zł). W Lublinie to 4417 zł. Pierwsze miejsce na podium ma Warszawa (6978 zł), drugi jest Gdańsk (6373 zł), a trzeci Wrocław (5689 zł).

Jesteśmy też w ogonie, jeśli chodzi o wskaźnik liczby mieszkań przypadających na tysiąc mieszkańców. W Lublinie wynosi on 408, a niższy jest tylko w Bydgoszczy (401). Najwyższy jest w Warszawie (509), drugie miejsce ma Łódź (482).

Na pocieszenie warto dodać, że każdy z nas, od oseska po starca ma w Lublinie „swoje” 73 mkw.

Nie chodzi o mieszkanie, ale o chronioną prawem przyrodę. Pod względem przypadającej na jedną osobę powierzchni chronionych prawnie terenów cennych przyrodniczo zajmujemy trzecie miejsce. Wyprzedza nas Bydgoszcz (169 mkw.) i Gdańsk (142 mkw.). Na końcu są Katowice (8 mkw.).

I jeszcze jedno trzecie miejsce: zagrożenie przestępczością.

Na 10 tys. mieszkańców przypada 346 przestępstw, bezpieczniej jest tylko w Gdańsku (333) i… Warszawie (334). Najgorzej wypadają Katowice (655), a tuż za nimi jest Wrocław (641).

Dane, choć najnowsze, dotyczą stanu na koniec roku 2012.

Dominik Smaga

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: RPP zdecydowała ws. stóp procentowych? Kiedy obniżka?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lublin.naszemiasto.pl Nasze Miasto