Paweł Policzkiewicz, dyrektor Powiatowej Stacji Sanepidu zaapelował o rozwiązanie problemu dopalaczy, którymi według niego na razie zajmują się media, a nie państwo.
- Jesteśmy informowani o ich szkodliwości i przebiegłości osób handlujących tymi preparatami – stwierdza w apelu Policzkiewicz. - Są próby walki z tą patologią, ale są to działania zmierzające do likwidacji skutków, a nie przyczyn. Przyczyna leży w niedoskonałości prawa. Ubolewają nad tym m.in. parlamentarzyści, ale na tym to się kończy – czytamy.
Lubelski sanepid kilka miesięcy temu zamknął sklep z dopalaczami na lubelskim deptaku Inspektorzy znaleźli w składzie dopalaczy witaminy i zaliczyli je do tzw. suplementów diety.
Archeologiczna Wiosna Biskupin (Żnin)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?