Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Lublin: Przystankowe wyświetlacze mają mocno pod górkę

redakcja
redakcja
Jacek Świerczyński
Na przełomie stycznia i lutego powinny działać już wszystkie przystankowe wyświetlacze. Kolejne są właśnie uruchamiane, choć z oporami.

Do listy czynnych wyświetlaczy dołączyły te przy ul. Mickiewicza i obok Zakładu Ubezpieczeń Społecznych oraz te przy przystankach „ZUS 06”, „Jana Sawy 02”, „Skrzetuskiego 02”, „Szewska 02”, a także przy Al. Racławickich obok Ogrodu Saskiego.

Ekrany na podstawie nawigacji satelitarnej pokazują, za ile minut przyjedzie dany trolejbus lub autobus.

– Uruchomionych jest łącznie 19 wyświetlaczy – informuje Lech Pudło, dyrektor Zarządu Transportu Miejskiego. W środę pracę mają zacząć kolejne dwa ekrany diodowe, pozostałe powinny być włączone do końca stycznia. ZTM tłumaczy, że trwa to tak długo, bo dla każdej tablicy konieczne są uzgodnienia z zakładem energetycznym, po których można dopiero zamontować licznik prądu.

Ale nawet wyświetlacze, które już działają, nie wszędzie pracują prawidłowo.

Na wielu przystankach zapalają się i gasną, nieraz z tak dużą częstotliwością, że ciężko cokolwiek przeczytać. – Ten problem został już zdiagnozowany. Dotyczył podwójnych wyświetlaczy. Okazało się, że dwa układy wzajemnie zakłócały sobie pracę. Błąd będzie sukcesywnie eliminowany – zapowiada Pudło.

Solidne opóźnienie ma uruchomienie ekranów LCD zamontowanych na części przystanków w ścisłym centrum Lublina. Mowa o dużych, szarych konstrukcjach, takich jak ta, która stoi m.in. na przystanku obok „apteki z kolejkami” przy Narutowicza.

– Je także chcemy włączyć do końca stycznia, choć biorąc pod uwagę przepływ dokumentacji, możemy nieznacznie zahaczyć o luty – mówi Pudło.

Największą niewiadomą jest termin uruchomienia sześciu toalet przy przystankach.

Pierwotnie była mowa o początku listopada, ale kabiny nadal są bezużyteczne. Nie wszystkie mają jeszcze przyłącza do wodociągu, kanalizacji i sieci energetycznej, a przy ich podłączaniu zdarzają się nawet takie niespodzianki, jak ta, na którą trafili robotnicy przy al. Spółdzielczości Pracy. Z dokumentacją w ręce starali dokopać się do sieci, do których mieli podłączyć toaletę. Okazało się, że miała ona zupełnie inny przebieg.



Zobacz także:

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lublin.naszemiasto.pl Nasze Miasto