Protektor rozmawia już z inwestorem, który złożył pisemną ofertę kupna ok. 80 proc. powierzchni zakładu (blisko 10 tys. mkw.).
Latem obie strony mają dokończyć negocjacje. Przedwstępna umowa sprzedaży zostanie podpisana pod koniec roku.
– Zdecydowaliśmy się podjąć decyzję o sprzedaży, gdyż dalsze ponoszenie kosztów użytkowania drogiej w utrzymaniu nieruchomości, położonej w bliskiej odległości od centrum Lublina byłoby nieracjonalne ekonomicznie – tłumaczy Piotr Skrzyński, prezes Protektora.
Z początkiem roku firma zwolniła ponad 140 osób, zatrudnionych w zakładzie przy ul. Kunickiego.
Obecnie na miejscu pracuje ok. 70 osób. Zajmują się składaniem obuwia z gotowych elementów. Działalność ta ma zostać przeniesiona w inne miejsce. Bardzo możliwe, że firma poszuka nowej siedziby na peryferiach Lublina.
Protektor sprzedał już ośrodek wypoczynkowy w Karwi oraz czeską spółkę Prabos. Firma deklaruje, że kończy w ten sposób restrukturyzację, rozpoczętą przed dwoma laty. Dzięki temu, już w przyszłym roku Protektor ma wyjść na prostą.
Zarząd firmy tłumaczy, że trudna sytuacja finansowa firmy to rezultat coraz mniejszych zamówień sektora budżetowego.
Konkurencja w przetargach jest coraz ostrzejsza, a tym samym marże producentów muszą iść w dół.
Zobacz także:
Jak przygotować się do rozmowy o pracę?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?