Do zdarzenia doszło dziś po godzinie 1 w nocy przy placu Wolności w Lublinie.
- Jadący ulicą patrol policyjnych wywiadowców zauważył pędzącego ich pasem ruchu volkswagena corrado. Policjantom z Komendy Miejskiej Policji w Lublinie udało się uniknąć czołowego zderzenia. Natychmiast ruszyli w pościg za piratem - wyjaśnia mł. asp. Andrzej Fijołek z Komendy Wojewódzkiej Policji w Lublinie.
Przy ul. Zamojskiej kierowca corrado zatrzymał auto. Jednak kiedy podszedł do niego policjant, pirat ruszył z piskiem opon. Do pościgu dołączyły inne policyjne patrole.
W pewnym momencie, gdy uciekający skręcał na Placu Bychawskim, z samochodu wypadł pasażer.
- Pirat kontynuował ucieczkę pędząc ulicami Kunickiego, Krańcowa, Droga Męczenników Majdanka, Krańcowa Elektryczna. Jadąc ulica Krańcową w pewnym momencie wjechał na trawniki zahaczył o znak drogowy, uszkadzając koło. Od tego momentu uciekał bez opony na prawej przedniej feldze - relacjonuje policjant.
Mężczyzna zakończył ucieczkę na parkingu przy ul. Olchowej. Próbował jeszcze przejechać przez trawnik. Przy okazji uszkodził bok blokującemu mu przejazd radiowozowi.
Policjanci wyciągnęli 22-latka z auta. Mężczyzna jest mieszkańcem Lublina.
- Badanie alkomatem wykazało w jego organizmie ponad 2 promile alkoholu. Mężczyzna trafił do policyjnego aresztu. Po wytrzeźwieniu usłyszy zarzuty. Za kierowanie samochodem pod wpływem alkoholu grozi kara do dwóch lat pozbawienia wolności - dodaje Andrzej Fijołek.
Pasażerowi, który wypadł z pędzącego pojazdu nic się nie stało.
META nie da ci zarobić bez pracy - nowe oszustwo
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?