Do zdarzenia doszło w niedzielę po godz. 14 w Lublinie. - Policjanci otrzymali prośbę od mężczyzny o interwencję w jednym z mieszkań, gdzie awanturowała się jego nietrzeźwa żona. Przed przyjazdem parolu, kobieta zdążyła uciec, zabierając ze sobą dziecko - wyjaśnia asp. Arkadiusz Arciszewski z Komendy Wojewódzkiej Policji w Lublinie.
Policjanci znaleźli kobietę na przystanku autobusowym przy ul. Fabrycznej. Na rękach miała swoje niespełna 4-miesięczne dziecko.
- Funkcjonariusze podczas legitymowania wyczuli od kobiety silną woń alkoholu. Ponadto miała problemy zarówno z wysłowieniem się, jak i utrzymaniem równowagi. Na miejsce została wezwana karetka pogotowia, która zabrała dziecko do szpitala. Na szczęście jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo - dodaje Arciszewski.
22-latka trafiła do policyjnego aresztu.
- Miała ponad 2,2 promila alkoholu w organizmie, dlatego pozostała tam do wytrzeźwienia. Kobieta odpowie za narażenie życia swojego dziecka na niebezpieczeństwo. Za ten czyn, zgodnie z kodeksem karnym grozi kara 5 lat pozbawienia wolności - podsumowuje policjant.
Czytaj więcej informacji "na sygnale" w Lublinie:
Informacje "na sygnale" z Lublina (policja, 997) |
META nie da ci zarobić bez pracy - nowe oszustwo
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?