Janusz M. kartkę zawiesił pod koniec marca. Umieścił na niej swój numer telefonu. Oprócz wulgarnych słów pod adresem prezydenta, mężczyzna wypowiedział się również na temat lidera lubelskiej PO: "Ale lepiej być ch... niż złamanym k... jak Palikot". Gdy na miejsce przybyła policja, mężczyzna stał obok swojego "dzieła". Funkcjonariusze jednak nie aresztowali go, ponieważ nie obraził prezydenta publicznie. Sprawa dla Janusza M. skończyła się jednak pomyślnie, bo prokuratura zawiadomiła Miejski Ośrodek Pomocy Rodzinie w Lublinie by zajął się bezdomnym.
Źródło: Kurier Lubelski
Zobacz także:
21.10.2008 |Depesze "Spieprzaj dziadu" do prezydenta (wideo) 33-letni Przemysław D. krzyknął do prezydenta RP Lecha Kaczyńskiego „spieprzaj dziadu”. W poniedziałek prokuratura postawiła mu zarzut znieważenia głowy państwa. |
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?