- Na ulicach jest jeszcze luźniej niż wczoraj – mówi Adam Łoński z Dwójki Taxi. – Kierowcy mają problemy z odpaleniem samochodów. Wielu z nich musiało zostawić auto w garażu – dodaje.
Siarczysty mróz to zmora MPK.
– Zdarzają się awarie autobusów – przyznaje Weronika Opasiak, rzeczniczka Miejskiego Przedsiębiorstwa Komunikacyjnego w Lublina. – W miejsce unieruchomionych autobusów podstawiamy jednak nowe pojazdy – zapewnia.
Awarie mają autobusy nr: 10, 26, 29, 39, 17, 57, 23, 40.
Mieszkańcy, którzy korzystają z komunikacji miejskiej, skarżą się, że w autobusach jest bardzo zimno. – Jechałam do pracy kilkanaście minut. Temperatura w autobusie była porównywalna do tej na dworze. Na oknach mróz, pasażerowie chuchają w ręce, ale niewiele to daje – skarży się Anna, mieszkanka Lublina.
MPK zapewnia, że w autobusach działa ogrzewanie.
- Ogrzewanie jest włączone, ale pojazdy bardzo szybko się wychładzają. To zrozumiałe, gdy mróz sięga prawie -30 stopni, a autobus zatrzymuje się co chwila na przystanku. Mamy prawdziwą zimę – kwituje Opasiak.
Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?