Koksowniki były codziennie zabierane z przystanków na noc, ale rano zawsze wracały. Tym razem było inaczej, ale to nie znaczy, że do końca zimy już z nich nie skorzystamy. - Jak tylko zrobi się znowu zimniej, koksowniki wrócą na przystanki – zapewnia Weronika Opasiak, rzeczniczka MPK Lublin.
MPK z własnej inicjatywy przygotowało dla lublinian 10 koksowników. Podczas największych mrozów stoją na najbardziej uczęszczanych przystankach, między innymi przy ul. 3 maja i przy gmachu KUL.
Co zrobić w trakcie wypadku drogowego?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?