– Nie zauważyłem żadnej informacji o opłatach za parkowanie – mówi pan Maciej z Lublina. – Kiedy tylko wyszedłem z samochodu, na miejscu pojawił się kontroler i wręczył mi wezwanie do zapłaty. Chodzi o 50 zł. Podobne wezwania widziałem za wycieraczkami kilku innych samochodów.
Okazało się, że znak z informacją o opłatach za parkowanie jest, ale został odwrócony do ściany budynku przy ul. Kościuszki. Był tym samym kompletnie niewidoczny dla kierowców.
– Kontrolerzy, zamiast zgłosić sprawę gdzie trzeba, wykorzystali okazję i nakładali kary. To jest zwykłe cwaniactwo – dodaje pan Maciej.
Nie wiadomo, kto odwrócił znak. Ratusz zapewnia jednak, że kary nałożone od piątku powinny zostać anulowane.
– Wystarczy złożyć reklamację do Zarządu Dróg i Mostów – zapewnia Karol Kieliszek z biura prasowego Urzędu Miasta. – Kontrolerzy musieli wystawić wezwania. Do tego obligują ich przepisy. Sprawę odwróconego znaku zgłosiliśmy już odpowiednim służbom, które mają go ustawić, jak należy.
Nie wiadomo dokładnie, ilu kierowców dostało wezwania do zapłaty. Stosowne reklamacje należy składać w Zarządzie Dróg i Mostów przy ul. Krochmalnej 13.
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?