Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Lublin: Gdyby nie było wojny, to...

Karolina Szubiela
Karolina Szubiela
„Przyjmijmy, że II Wojny Światowej nigdy nie było. Po prostu nie wybuchła” – tymi słowami organizatorzy projektu „Gdyby wojny nie było...” zachęcają lublinian to fantazji na temat tego, co stałoby się z naszym miastem, gdyby nie niszczycielskie siły machiny wojennej. Każdy może w oparciu o wiedzę historyczną przedstawić swoją wizję rozwoju miasta i mieszkańców, w zupełnie dowolny sposób.

Załóżmy, że 1 września 1939 roku w słoneczny, ciepły poranek rozpoczął się kolejny rok szkolny. Wojna nie wybucha. Ludzie żyją własnym, spokojnym życiem. Piekarnie pieką poranny chleb, gazety są sprzedawane na ulicach, a lublinianie w porannym zgiełku spieszą do pracy. Do takich fantazji zachęca nas stowarzyszenie Homo Faber.

- Wraz ze stowarzyszeniem Homo Faber organizujemy konkurs pod nazwą „Gdyby wojny nie było” – mówi Mariusz Wakuła. - Polega on na przedstawieniu w bardzo dowolnej formie Lublina dziś niedotkniętego doświadczeniami II wojny światowej.

Projekt "Gdyby wojny nie było..." ma za pomocą idei opisu miasta, które nie istnieje, skłonić lubelskich twórców, artystów, happenerów, pisarzy, ale też zwykłych ludzi, do poszerzenia wiedzy i przygotowania pracy przedstawiającej wizję Lublina, w którego historię nie wpisały się zniszczenia wojenne.
Organizatorzy chcą, abyśmy wyobrazili sobie, co wydarzyłoby się przez ostatnie 70 lat
.

- My nie wiemy, ale chcielibyśmy zachęcić mieszkańców miasta do refleksji, jak dziś wyglądałby Lublin, gdyby nie doświadczenie II Wojny Światowej – mówią twórcy projektu. - Co miasto traci, a co zyskuje będąc kulturowo jednolite, jak wygląda wschodnia część dziesiątej, czy Katolicki Uniwersytet Lubelski współpracuje z Jesziwą Chachmej Lublin?

Pole do popisu jest ogromne, bo nasza wyobraźnia nie zna granic, nie stawiają ich także organizatorzy konkursu

Forma prac jest dowolna: od rysunków, obrazów, zdjęć przetworzonych komputerowo, poprzez teksty, opowiadania, wideo, na wydarzeniach w przestrzeni publicznej kończąc.

- Nie chcemy jednak, żeby na tym tylko się skończyło – tłumaczy Wakuła. - Z nadesłanych prac zostaną przygotowane materiały dla uczniów lubelskich szkół. W ten sposób pragniemy również skłonić mieszkańców miasta do twórczej refleksji nad jego położeniem, szansami i zagrożeniami.

Gotowe prace należy dostarczyć do siedziby stowarzyszenia Homo Faber przy ul. Narutowicza 41/4a do 1 grudnia 2008

Na stronie internetowej projektu

www.hf.org.pl

pojawią się w dniach od 1 do 4 grudnia. W tym czasie będzie można głosować na swojego faworyta. Oprócz głosowania przez internet, nad wyborem zwycięzcy głowić się będzie specjalne jury. Na najciekawsze prace czekają atrakcyjne nagrody.
Nagroda przyznawana przez jury to 5 tysięcy złotych. Od publiczności zwycięzca dostanie 1 400 złotych

Realizacja projektu rozpoczęła się w lipcu 2008 roku. Koniec planowany jest na grudzień. Projekt dostał dofinansowany w kwocie 20 000 złotych przez Miasto Lublin.

KSz

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Policja podsumowała majówkę na polskich drogach

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lublin.naszemiasto.pl Nasze Miasto