Zasada działania 60-latki nie zmieniła się. Wykorzystując nieuwagę wiernych w trakcie modlitwy otwierała torebki i kradła portfele. - Interesowały ją tylko pieniądze, dokumenty najczęściej wyrzucała do śmietnika. Kobieta jest dobrze znana policjantom, była już karana za kradzieże – relacjonuje mł. asp. Andrzej Fijołek z policji w Lublinie.
Za kradzież grozi do 5 lat pozbawienia wolności.
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?