– Po długiej zimie, stan starych chodników jest naprawdę fatalny. Płyty się chwieją, wpadamy w dziury, a w tych stoi woda i robi się błoto – opowiada Wiesław Wnuk, wiceprzewodniczący Rady Dzielnicy Czuby Południowe. Miejsc, które czekają na naprawę jest naprawdę sporo. Pieniądze pójdą na naprawę tych najniebezpieczniejszych dla pieszych.
Nowym chodnikiem pójdziemy od ul. Bursztynowej 1 do ul. Jana Pawła II.
Robotnicy wybudują też schody, które poprowadzą z osiedla do przystanku autobusowego przy ul. Jana Pawła II. Do tej pory mieszkańcy chodzili tam po skarpie, ślizgając się w błocie, albo brnąc przez piach.
Inwestycja pochłonie 60 tys. zł.
Pieniądze na ten cel pochodzą z rezerwy budżetowej, która zasiliła konto rad dzielnic.
- Planujemy zakończyć prace do października – zapowiada Eugeniusz Janicki, dyrektor miejskiego Wydziału Dróg i Mostów.
Pod koniec ubiegłego roku z inicjatywy rady dzielnicy powstały dwa inne chodniki na Czubach Południowych.
Jeden z nich o długości 150 m przy ul. Wyżynnej, drugi - stumetrowy - od Filaretów w kierunku Bursztynowej.
Takie inwestycje cieszą mieszkańców. - Bardzo dobrze, że wreszcie zrobiono te chodniki. Wcześniej były tu prowizoryczne ścieżki z płyt, po których jeździły nawet ciężarówki. Nieraz, jak popadało, można tu było kąpać się w błocie, a ziemie powstawały ślizgawki – opowiada pan Zbigniew z ul. Wyżynnej. - Płyty się chybotały, niejedna osoba złamała tu sobie rękę czy zwichnęła nogę. Całe szczęście, że to już przeszłość. Chodniki z kostki są rewelacyjne, ułatwiają nam życie ułatwiają, dlatego cieszę się, że powstaną kolejne.
Policja podsumowała majówkę na polskich drogach
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?