Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Lublin: 11-letni Sebastian na razie zamieszka z babcią

Redakcja
11-letni Sebastian nie będzie mieszkał na razie z rodzicami. Sąd zdecydował, że chłopak trafi pod opiekę swojej babci. – Nie chce mi się żyć – komentuje jego ojciec.

- Decyzją Sądu Rejonowego Sebastian opuści pogotowie opiekuńczo -wychowawcze i będzie przebywał w rodzinie zastępczej - informuje Artur Ozimek, rzecznik Sądu Okręgowego w Lublinie. - Pełnomocnik Rzecznika Praw Dziecka oraz prokurator poparli wniosek w tej sprawie – dodaje.

We wtorek przed Sądem Rejonowym w Lublinie odbyła się rozprawa o ograniczenie praw rodzicielskich wobec 11-letniego Sebastiana.

Warunki do życia w jego domu w Bystrzycy Nowej były bardzo trudne, brakowało bieżącej wody, budynek był bardzo zaniedbany i brudny. Przy wejściu do sądu prostesowali przedstawiciele Unii Polityki Realnej, którzy domagają się, żeby Sebastian wrócił do rodziców.

W lutym chłopak trafił do domu dziecka.

Sąd stwierdził, że 11-latek nie może żyć w takich warunkach. Trudna sytuacja wynikała z tego, ze ojciec chłopaka nie pracował – niedawno miał amputowaną nogę, a matka miała depresję.

Chłopiec spędził z rodzicami jedynie święta wielkanocne. W ciągu minionych dwóch miesięcy sąsiedzi i proboszcz z Bystrzycy Nowej zaczęli pomagać rodzicom Sebastiana. Dzięki temu udało się wyremontować dom, wymieniono dach, odnowiono elewację. W budynku pojawiła się bieżąca woda i nowe ogrzewanie, odnowiono wszystkie pomieszczenia.

Dariusz Kita ojciec chłopca zadowolony pokazywał reporterom MM zdjęcia wyremontowanego budynku.

Liczył na to, że jego syn wróci do domu. Okazało się, że sąd nie uwierzył, że warunki dla życia 11-latka są wystarczające. Sąd podjął decyzję, by skierować chłopca pod opiekę swojej babci. – Teraz nie wiem jak mam żyć, tracę sens życia – płakał Dariusz Kita po opuszczeniu sali sądowej. - To ma być dla dobra dziecka?! Znowu będzie musiał zmienić szkołę – dodał.

Matka chłopca przyznała, że nie wie, do kiedy Sebastian będzie żył z babcią. – Syn miał z babcią słaby kontakt – powiedziała po wyjściu z sądu. - Rozprawa została odroczona bez terminu. Teraz swoją opinię będzie musiał przedstawić Rodzinny
Ośrodek Diagnostyczno – Konsultacyjnego - mówi sędzia Ozimek.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Archeologiczna Wiosna Biskupin (Żnin)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lublin.naszemiasto.pl Nasze Miasto