Blisko ćwierć miliona złotych z kont obywateli Niemiec i Holandii przywłaszczyli sobie trzej mieszkańcy Lublina, Parczewa i Warszawy.
Śledczy oskarżają ich o łamanie zabezpieczenia rachunków bankowych. Mężczyźni tłumaczą, że działali na zlecenie tajemniczego Wojtka. To on namawiał ich do zakładania konta, na które trafiała gotówka. O samych przywłaszczeniach nic nie wiedzą.