Lublin podsuwa też ministrowi listę 18 innych imprez. A na ukończeniu jest już pisanie programu, który ma wykorzystać pomysły z aplikacji do ESK 2016.
– Projekt tegorocznej Nocy Kultury do końca tygodnia przekażemy ministerstwu – zapowiada Rafał Koziński z Warsztatów Kultury. Wszystko po to, by minister dał pieniądze, które pozwolą rozszerzyć program imprez i 2 czerwca zrobić wielką polsko-ukraińską noc łączącą prezentacje tego, co ma najlepszego Lublin z występami zaproszonych gości z Ukrainy.
– Byłoby to największe wydarzenie kulturalne w przededniu mistrzostw Euro 2012 – stwierdza Michał Karapuda, zastępca dyrektora Wydziału Kultury w Urzędzie Miasta. Ratusz liczy, że do transmisji zdoła zachęcić ogólnopolską telewizję.
Ale nie tylko o pieniądze na „podkręcenie” Nocy Kultury miasto zwraca się do ministra. – Wskazujemy też kilkanaście projektów, które są najbardziej istotne dla Lublina i najbardziej kosztowne – mówi Włodzimierz Wysocki, zastępca prezydenta. To w sumie 18 (patrz: ramka) przedsięwzięć wybranych spośród 62, o których dofinansowanie zwróciły się do ministra lubelskie instytucje kultury i organizacje.
„Lista osiemnastu” powstała, by zasugerować ministrowi Bogdanowi Zdrojewskiemu, na co powinien zwracać szczególną uwagę dzieląc pieniądze. A pieniędzy dla Lublina ma być więcej, co Zdrojewski zapowiedział niespełna miesiąc temu chwaląc wysiłek miasta w walce o tytuł Europejskiej Stolicy Kultury 2016 r.
– Ten wysiłek wymaga wsparcia i z takim wsparciem przyjechałem – mówił minister. Tegoroczne dotacje dla Lublina i regionu mają być o połowę większe, niż te z 2011 r.
To, co było w lubelskiej aplikacji do ESK zostało już przebrane i przetworzone w nowy dokument „Miasto w dialogu – 2017”, którego konsultacje zaczęły się wczoraj. Jest w nim 60 proc. pomysłów z aplikacji. – Musimy do niej nawiązywać w maksymalnym stopniu, jeśli chcemy podpisać porozumienie z ministrem – wyjaśnia Krzysztof Żuk, prezydent miasta. Porozumienie ma zapewniać Lublinowi określone pieniądze do 2017 r. Jak duże? To się dopiero okaże.
Konsultacje programu „Miasto w dialogu – 2017” potrwają do końca lutego. – Każdy może powiedzieć, które projekty są bardziej interesujące, które mniej, a czego jeszcze brakuje – dodaje Koziński. Maile można słać na adres [email protected].
Lista projektów:
Teatr Stary wnioskuje o 102 tys. zł na cykl piętnastu spotkań-rozmów o literaturze oraz o 121 tys. na cykl prezentacji i warsztatów teatralnych dla dzieci do lat 6, ich rodziców i dziadków.
„Kaniorowcy” proszą o 109 tys. na udział w festiwalach w Turcji, Macedonii, Kanadzie, Rosji, Chinach, Rumunii i Mołdawii.
„Rozdroża” chcą 170 tys. na rok Johna Cage’a.
Teatr NN wnioskuje o ponad 300 tys. na Miasto Poezji i projekt „Śladami Singera: Warsztaty. Spotkania. Sztuka”
CK chce 460 tys. na Konfrontacje Teatralne i 300 tys. na Międzynarodowe Spotkania Teatrów Tańca.
Prawie 270 tys. na Jarmark Jagielloński i 132 tys. na „Kulturę Enter” oczekują Warsztaty Kultury.
Na liście są też projekty: Aporia 43/47, Międzynarodowy Sezon Sztuki Performance, Inkubator Animacji Kultury, Inne Brzmienia, badanie lubelskiej kultury, XII Międzynarodowy Konkurs Młodych Skrzypków, Arka Wyobraźni Brunona Schulza i Mikołajki Folkowe.
Jak czytać kolory szlaków turystycznych?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?