W powodzenie tej misji, wierzą już jednak tylko najwięksi optymiści: - Ja do nich należę. Teraz musimy wygrać z Siarką aż trzy razy i gdybym w to nie wierzył, nie usiadłbym na ławce trenerskiej - mówi trener Krzysztof Ziemoląg. – Siarka zaskoczyła nas niesamowitą skutecznością, ale nie graliśmy źle zwłaszcza w pierwszym meczu.
Recepta? Zagrać bardzo dobrze w obronie, utrzymać skuteczność i szansa na utrzymanie naprawdę jeszcze jest – dodaje. Rywalizacja toczy się do trzech zwycięstw. Zarówno sobotnia, jak i ewentualnie niedzielna potyczka z Siarką, rozpoczyna się w hali MOSiR o godzinie 17. Jeśli Start AZS wygra oba weekendowe mecze, piąte decydujące spotkanie zostanie rozegrane w Tarnobrzegu.
/TZ/
Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?