W cieniu” Davida Ondříčka, to dramat kryminalny, którego akcja rozgrywa się w Pradze w 1953 r. Lubelscy muzycy z Di Kuzine zagrali w scenie aresztowania Żydów podczas koncertu klezmerskiego.
Lublinianie zagrali własny utwór rozpoczęty improwizacją, której fragment można usłyszeć w filmie.
– Propozycję zagrania w tym filmie dostaliśmy od firmy impresaryjnej z Krakowa. A scena, w której wystąpiliśmy była nagrywana w Wałbrzychu w kwietniu 2011 r. – opowiada Miłosz Madejski z zespołu Di Kuzine.
Jednym z aresztowanych w scenie jest także Dariusz Świderek, na co dzień akordeonista, który w filmie grał jednak na fortepianie.
– Widziałem film miesiąc temu w Pradze. Wprawdzie liczyłem, że będzie trochę więcej naszej muzyki, ale i tak było to ciekawe doświadczenie – mówi Madejski.
Film w którym wystąpili Lublinianie stał się wielkim hitem w Czechach.
Właśnie zdobył aż 9 Czeskich Lwów (to odpowiednik polskich Orłów). Dla najlepszego filmu, dla Davida Ondříčka za reżyserię, dla Ivana Trojana za pierwszoplanową rolę męską oraz za: scenariusz, muzykę, dźwięk, montaż, scenografię oraz zdjęcia. Autorem tych ostatnich jest polski operator Adam Sikora. To zresztą niejedyny polski akcent, gdyż produkcję współfinansował Polski Instytut Sztuki Filmowej.
pab, agdy
NORBLIN EVENT HALL
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?