Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

LSM: Mieszkańcy mają dość zamkniętych ulic

redakcja
redakcja
Na ul. Wajdeloty w Lublinie ułożono już nowe chodniki. Teraz ...
Na ul. Wajdeloty w Lublinie ułożono już nowe chodniki. Teraz ... Jacek Świerczyński
Na ul. Wajdeloty w Lublinie ułożono już nowe chodniki. Teraz czas na nową nawierzchnię drogi. Ale niektórzy mieszkańcy uważają, że prace powinny odbywać się tylko w weekendy.

Miejska ulica Wajdeloty przebiega przez osiedle im. A. Mickiewicza. – Cieszy nas odnowiona jezdnia, nowe miejsca parkingowe i lepiej oznaczone, bezpieczniejsze przejścia dla pieszych. Niestety, po raz kolejny wykonawca ma problem z ograniczeniem uciążliwości prowadzonych prac – napisał zbulwersowany mieszkaniec na Alarm24.

– Najpierw remontowano ul. Grażyny. Rozpoczynając remont na początku roku szkolnego, utrudniono życie nie tylko mieszkańcom osiedla, ale również osobom dowożącym dzieci do przedszkoli i szkół. Zanim remont się skończył, na osiedle wrócili studenci i również odczuli to na własnej skórze. A przecież były wakacje i wtedy można było wykonać te prace bez utrudniania życia tylu osobom i to przy lepszej pogodzie!

Również remont ul. Wajdeloty rozpoczął się jesienią. – Oczywiście, zima nie pozwoliła na dokończenie prac i trzeba je było wznowić wiosną. Do wykonania zostało tylko położenie nawierzchni. Ale i tym razem nie wykorzystano np. ostatniego weekendu, a prace rozpoczęto w poniedziałek – pisze nasz Czytelnik. – Ciekawe, ilu rodziców dowożących dzieci do szkoły spotkała niemiła niespodzianka w postaci zamkniętej drogi dojazdowej do szkoły.

Okazuje się jednak, że prac drogowych nie dało się przeprowadzić w weekend. – W poniedziałek rozpoczęło się zrywanie starej warstwy nawierzchni i uzupełnianie podbudowy drogi – wyjaśnia Jerzy Jabłoński z miejskiego Zarządu Dróg i Mostów. –Może to potrwać do dwóch tygodni.

Na termin rozpoczęcia prac wpływ mają także ograniczone finanse. – Firmy wygrywają przetargi za określone pieniądze, a praca w weekendy i po godzinach oznacza, że musiałyby płacić swoim pracownikom za nadgodziny – wyjaśnia Jabłoński. – Poza tym, jeśli prowadzi się prace w weekend, to pojawiają się głosy, że to zakłóca spokój mieszkańców.

Według ZDiM również nie bez powodu cała przebudowa ulicy zaczęła się dopiero ubiegłej jesieni, a nie w wakacje. Chodziło o czas na skonsultowanie projektu. – Mieszkańcy musieli w tym uczestniczyć – mówi Jabłoński.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Policja podsumowała majówkę na polskich drogach

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na lublin.naszemiasto.pl Nasze Miasto