36-letni listonosz wyszedł rano w okolice Bronowic i nie wrócił na czas do firmy. Mężczyzna miał przy sobie torbę z przesyłkami i ponad 10 000 złotych.
Policjanci zatrzymali listonosza w jednym z barów przy ul. Łęczyńskiej. Mężczyzna miał półtora promila alkoholu we krwi. Po przeszukaniu okazało się, że 36-latek posiadał przy sobie ponad 9600 zł. Policjanci stwierdzili brak około 1600zł. Gdy wytrzeźwieje odpowie prawdopodobnie za przestępstwo przywłaszczenia.
Wideo
META nie da ci zarobić bez pracy - nowe oszustwo
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!