Wschodnie Centrum Leczenia Oparzeń działa w nowym szpitalu w Łęcznej przy ulicy Krasnystawskiej - To najnowocześniejsze i unikatowe Centrum we wschodniej Polsce - mówi profesor Jerzy Strużyn, szef Wschodniego Centrum Leczenia Oparzeń.
W tym tygodniu przyjęto pierwszą pacjentkę. Została oparzona po wybuchu butli. Przyleciała z Warszawy helikopterem.
Na chorych czeka 40 miejsc. Będą przyjmowane osoby z poważnymi oparzeniami, z zagrożeniem życia, z całej Polski. W Centrum Leczenia Oparzeń działa już oddział intensywnej terapii i leczenia ciężkich oparzeń. We wrześniu ruszy oddział chirurgii rekonstrukcyjnej. W planach jest powstanie oddziału mikrochirurgii i chirurgii ręki. - Nasi pacjenci będą leczeni kompleksowo - mówi dyrektor ds. medycznych Krzysztof Bojarski. - Leczymy rany oparzeniowe, likwidujemy blizny, wykonujemy zabiegi rekonstrukcyjne, a na koniec zapewniamy rehabilitację fizyczną i wsparcie psychiczne - mówi dyrektor Bojarski. - Takich ośrodków w Polsce brakuje. Najbliższy jest w Siemianowicach. Chorzy z oparzeniami mogą leczyć się też w Gryficach i Nowej Soli. Takiego Centrum nie ma nawet w Warszawie.
Archeologiczna Wiosna Biskupin (Żnin)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?