Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

KUL dostał karę. Ma zapłacić ponad 137 tys. zł

Łukasz MM-kowicz
Łukasz MM-kowicz
Ponad 137 tys. zł kary ma zapłacić Katolicki Uniwersytet Lubelski za niezgodne z prawem praktyki finansowe.

Katolicki Uniwersytet Lubelski w umowach ze studentami zaocznymi zastrzegał, że jeśli nie zapłacą na czas raty czesnego zostaną automatycznie skreśleni z listy studentów, a pieniędzy, które dotąd wpłacili już nie odzyskają. Zdaniem Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów było to niezgodne z prawem i to z dwóch powodów.

– Kodeks cywilny mówi, że najpierw trzeba wezwać do zapłaty, a dopiero potem można odstąpić od umowy – wyjaśnia Ewa Wiszniowska, dyrektor lubelskiej delegatury UOKiK. Poza tym student powinien otrzymać zwrot pieniędzy za niewykorzystaną część zajęć. Zapis, że uczelnia zastrzegała, że pieniędzy nie zwraca nie mógł być w umowie użyty, bo figuruje już tzw. w rejestrze klauzul niedozwolonych, czyli przepisów, których w umowach stosować nie wolno. – Było to ze strony uczelni nieuzasadnione przysporzenie sobie środków finansowych, bo pieniądze wzięła, a świadczeń nie udzielała.

Sprawa wyszła na jaw, gdy UOKiK zajął się skargą jednej ze studentek robiących doktorat na kierunku teologia-duszpasterstwo rodzin. Została ona skreślona z listy studentów, bo nie zapłaciła 1200 zł za "częściowe pokrycie kosztów przewodu doktorskiego”. Wtedy poskarżyła się UOKiK-owi.

Uczelnia tłumaczyła, że stacjonarne studia doktoranckie oferuje za darmo, ale ich ukończenie nie oznacza jeszcze otwarcia przewodu doktorskiego. Przeczy temu ujawniony przez UOKiK wyciąg z protokołu po posiedzeniu senatu uczelni z września 2003 r., w którym można przeczytać, że "począwszy od roku akad. 2003/04 na Wydziale Teologia studia licencjackie są bezpłatne, natomiast studia doktoranckie będą odpłatne”.

KUL bronił się też, że nie figuruje w ministerialnym wykazie i nie może być traktowany jako uczenia publiczna, a teologia to kierunek typowo kościelny. – Ministerstwo jednoznacznie stwierdziło, że do KUL mają zastosowanie przepisy ustawi o szkolnictwie wyższym, która mówi, że studia doktoranckie są bezpłatne – mówi Wiszniowska. – Teologia nie dotyczy jedynie osób duchownych, kształcą się tam również osoby świeckie – dodaje.

Uczelnia ma zapłacić teraz 137 tys. zł kary, z czego ponad 100 tys. za pobieranie opłat od doktorantów, z których KUL wycofał się w sierpniu ub. r. Decyzja UOKiK nie jest prawomocna, uniwersytet już odwołał się od niej do sądu.

Mimo wielu prób nie udało nam się dodzwonić do rzeczniczki uczelni.

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lublin.naszemiasto.pl Nasze Miasto