Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Ktokolwiek widział, ktokolwiek wie

Jakub Markiewicz
Jakub Markiewicz
Pan Józef wybrał się na spacer. Tadeusz wyszedł, jak zawsze rano do pracy. 38-letni Henryk zniknął, pogrążając rodzinę w rozpaczy.

To tylko niektóre z wielu tragicznych historii ludzi, którzy zniknęli, by nigdy nie powrócić. Pozostawili po sobie żal, niewiedzę i mimo wszystko - nadzieję.

Józef Mazik zjadł śniadanie i wyruszył na spacer, bo pogoda 9 lutego 1999 roku, mimo zimowej pory, była piękna. Minęło 10 lat, a pan Józef nie wrócił ze spaceru.

- Mąż był chory na schizofrenię, ale cały czas mam nadzieję, że się odnajdzie. Myślę ciągle: co się stało? – mówi Maria Mazik, żona zaginionego. – Szukaliśmy go w domach starców, noclegowniach, na dworcach. Ani śladu. Szukała go policja, jasnowidze, wróżbici. Bez skutku. Nikt odpowiadający rysopisowi męża nie zgłosił się na policję, nikt go nie widział. Jasnowidze tłumaczyli, że z powodu choroby męża, nie mogą nawiązać z nim kontaktu....

 


Imię i nazwiskoZnaki szczególneData zaginięcia
Józef Mazik
74 lata,
164 cm wzrostu
oczy niebieskie
09.02.1999

Maria Mazik wciąż ogląda programy telewizyjne, w których pokazują ludzi ze schronisk. - Może tak go wypatrzę? – dodaje z nadzieją. - To dla nas ogromna tragedia. Jak człowiek umrze, to się go chowa. Ale jak nie ma ciała – pozostaje tylko nadzieja. Modlę się za niego, bo wciąż wierzę, że jeszcze żyje. I proszę, jeżeli ktoś coś wie o moim mężu, niech się odezwie…

Podobna tragedia spotkała rodzinę Tadeusza Obiały, który w grudniu 2005 roku wyszedł do pracy, by już nie wrócić

 


Imię i nazwiskoZnaki szczególneData zaginięcia
Tadeusz Obiała

Wiek: 36
Wzrost: 182
Kolor oczu: piwne
16.12.2005

- Mąż miał przy sobie wszystkie dokumenty – opowiada Barbara Obiała. – Ostatnio widziano go na przystanku, jak wsiadał do autobusu nr 45. I ślad po nim zaginął. Nikt nic nie widział, ani nie słyszał. Ciężko jest z tym żyć, jak człowiek nie wie, co się stało.

 

Krystyna Pawelec straciła syna 5 lat temu

 

– Pewnego dnia córka zadzwoniła i powiedziała, że Heńka nie ma – opowiada. – Zawiadomiliśmy od razu na policję. Liczyliśmy, że może wróci na wiosnę, jak zakwitną kwiaty. Ale nie wrócił. Sprawa została umorzona.

 

Kiedyś córka wyznała pani Krystynie, że Heniek powiedział jej takie słowa: Siostro kochana, już się nigdy nie zobaczymy. - Ale dlaczego? Co się stało? Nikt nic nie wie. Dziś wszystkie ślady po nim już się urwały.... – dodaje zrozpaczona kobieta.

Dlaczego znikają?

Corocznie policja odnotowuje blisko 15 tysięcy podobnych spraw. Ludzie przepadają bez wieści, pozostawiając po sobie smutek, rozpacz i tęsknotę. Smutne i wesołe twarze zaginionych zerkają na nas z pierwszych stron gazet, wieczornych wiadomości, czy plakatów rozwieszonych na okolicznych przystankach. Każdy przypadek jest inny, choć wszystkie łączy jedno: tajemnica i cień smutku pogrążonych w rozpaczy rodzin.

 


Imię i nazwiskoZnaki szczególneData zaginięcia
Ryszard Karpacz
60 lat
173 cm wzrostu
oczy zielone
21.04.2000

Nie ma reguły na to, dlaczego ludzie znikają. Powody są różne: kłopoty w domu, które prowokują do ucieczki, choroby, czy porwania.

Znikają nie tylko dorośli. Policja odnotowuje rocznie około 150 zaginięć dzieci do 7 roku życia, ok. 800 tych w wieku 7-13 lat i ok. 3500 zaginięć dzieci w wieku 13-17 lat. - Przyczyny zaginięć są silnie powiązane z grupą wiekową - wyjaśnia Aleksandra Kiełczewska z Centrum Poszukiwań Ludzi Zaginionych ITAKA. - Małe dzieci giną najczęściej z powodu niewłaściwej opieki lub nieprzestrzegania poleceń rodziców. Z kolei wiele zaginięć młodzieży jest wynikiem sytuacji, w której młody człowiek zetknął się z przerastającymi go problemami i decyduje się na ucieczkę z domu.

Kłopoty z pracą, konflikty w rodzinie, rozpad małżeństwa, wyjazdy zagraniczne w poszukiwaniu pracy i kłopoty finansowe – to częste przyczyny zniknięć dorosłych. Osoby starsze giną najczęściej z powodu kłopotów z pamięcią i innych dolegliwości związanych z wiekiem.


Imię i nazwiskoZnaki szczególneData zaginięcia
Mateusz ŻukowskiMa 12 lat, niebieskie oczy, piegi na twarzy. W dniu zaginięcia miał 132 cm. wzrostu. Ubrany był w: koszulkę szarą na ramiączkach, spodnie dresowe szare ciemne, kalosze fioletowo-niebieskie.26.05.2007

Przestępstwa takie jak: uprowadzenie, pedofilia czy morderstwo stanowią znacznie rzadszą przyczynę zaginięć. Z danych ITAKI wynika również, że zniknięcia niezwykle rzadko związane są z przystąpieniem do sekty.

Coraz częściej słuch przepada za osobami, które wyjeżdżają za granicę w poszukiwaniu pracy. Czasami wpadają w ręce handlarzy ludźmi i są zmuszani do niewolniczej pracy. Zdarza się, że kobiety trafiają do agencji towarzyskich, są odurzane narkotykami.

Każda informacja na wagę złota

Zrozpaczone rodziny szukają pomocy na policji, u jasnowidzów, wróżbitów, a nawet prywatnych detektywów. Czasami jeden telefon od kogoś, kto może uchylić rąbka tajemnicy wystarczy, by oddać komuś utraconą osobę lub przynajmniej odpowiedzieć na nurtujące pytanie: dlaczego zniknął?

Dla rodzin, które straciły bliska osobę w niewyjaśnionych okolicznościach, każda informacja jest cenna – zarówno ta o pobycie poszukiwanej osoby, jak i o jego losach, nawet o śmierci. Dlatego każdy wiadomość jest na wagę złota.

Informacje o takich ludziach zbiera Fundacja ITAKA - Centrum Poszukiwań Ludzi Zaginionych. Jest to jedyna w Polsce i jedna z nielicznych w Europie organizacja pozarządowa, która szuka zaginionych w kraju i za granicą, przeciwdziała zaginięciom oraz niesie pomoc ich rodzinom.


Imię i nazwiskoZnaki szczególneData zaginięcia
Marcin PacekMa 16 lat, 172 cm. wzrostu i piwne oczy. Marcin jest szczupły, ma krótkie, jasne, lekko falowane włosy. W dniu zaginięcia ubrany był w czarną materiałową kurtkę, czarną bluzę z kapturem - Wrangler i dżinsowe spodnie Lee koloru czarnego.

17.09.2008

- 70 procent spraw, które trafiają do ITAKI znajduje wyjaśnienie – dodaje Aleksandra Kiełczewska. – Ludzie odnajdują się lub dowiadujemy się, co się z nimi stało.

Gdzie po pomoc?

Na stronie www.zaginieni.pl można znaleźć wszelkie niezbędne informacje i porady, co zrobić i gdzie sie udać jeśli ktoś bliski przepadł bez śladu. W serwisie dostępna jest także baza osób zaginionych oraz tych, których tożsamości nie udało się ustalić.

Przez całą dobę, pod numerami telefonów 0 801 24 70 70 i 022 654 70 70 działa specjalna linia wsparcia. Pracownicy i wolontariusze dyżurujący przy telefonie są zawsze gotowi do pomocy. Radzą, jak organizować poszukiwania na własną rękę oraz czego można oczekiwać w takich sytuacjach od policji.

Również pokazanie za pomocą mediów twarzy i krótkich opisów osób zaginionych daje pozytywne efekty

- Publikacja nazwisk i zdjęć osób zaginionych w mediach często pozwala odnaleźć te osoby – podkreśla Aleksandra Kiełczewska. – Po przeczytaniu takiego artykułu lub obejrzeniu programu w telewizji często dzwonią do nas osoby, którzy wiedzą coś na temat poszukiwanych. Wszystkim gwarantujemy całkowitą anonimowość.

Prezentujemy zdjęcia i informacje o osobach zaginionych.

Pomóz ich odnaleźć:
Imię i nazwiskoZnaki szczególneZaginął/ęła
Robert Jurewicz41 lat, 186 cm wzrostu, oczy brązowe, blizna pod dolną wargą13.12.2003
Aleksander BerejWiek:     63
Wzrost: 175
Kolor oczu: niebieskie

20.04.2002

Filipek Krzysztof Marcin

34 lata, 182 cm wzrostu, oczy niebieskie. Tatuaż w kształcie róży na lewym ramieniu08.01.2000
Monika Dubienko
Ma 168 cm. wzrostu i brązowe oczy. Znaki szczególne: blizna na prawej skroni.
25.10.2002
Bolesław Woźniak
Wiek: 63
Wzrost: 165
Kolor oczu: niebieskie
Znaki szczególne: brak uzębienia w górnej szczęce
31.08.2003
Jerzy Szumski
63 lata, 165 cm wzrostu, oczy niebieskie30.08.2003
Andrzej Staszek
47 lat, 172 cm wzrostu, oczy niebieskie26.11.2002

Ktokolwiek je widział lub wie coś o ich losach proszony jest o kontakt z ITAKĄ. Można dzwonić pod całodobowe numery:

 

  • 0 801 24 70 70
  • 022 654 70 70

lub napisać maila na adres: [email protected]

 

 

Karolina Szubiela**

od 7 lat
Wideo

Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lublin.naszemiasto.pl Nasze Miasto