Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Koszykówka: Start Lublin – Siarka Tarnobrzeg 83:84

MarcinMMM
MarcinMMM
Prawdziwy dreszczowiec w sobotni wieczór zgotowali swoim kibicom koszykarze Startu Lublin, którzy w meczu 14. kolejki podejmowali zespół tarnobrzeskiej Siarki. Niestety, nie zakończył się on happy endem dla gospodarzy, którzy ulegli rywalom 83:84.

Przed spotkaniem podopiecznym trenera Dominika Derwisza nie dawało się większych szans na wywalczenie korzystnego rezultatu z drużyną, która aspiruje do awansu do Polskiej Ligi Koszykówki. Na dodatek czerwono-czarnym groziło osłabienie w postaci braku lidera – Tomasza Celeja, który kilka dni wcześniej nie trenował z powodu przeziębienia. Ostatecznie doświadczony gracz wystąpił w sobotniej potyczce i był jednym z najlepszych zawodników, lecz do jego poziomu kolejny raz nie potrafili się dostosować koledzy.

W pierwszej kwarcie nieco lepiej prezentowali się przyjezdni, ale ich przewaga nie była na tyle duża, by mogli znacznie „odskoczyć” lublinianom.

Po dziesięciu minutach zespół prowadzony przez trenera Zbigniewa Pyszniaka prowadził tylko trzema punktami (23:20). Ku uciesze zgromadzonej w hali MOSiR publiczności, Start w drugiej odsłonie wykazał się lepszą dyscypliną taktyczną i na przerwę schodził z prowadzeniem 44:41.

Pierwsze minuty trzeciej kwarty należały do gospodarzy, którzy prowadzili już nawet dwunastoma „oczkami”.Końcówka tej partii należała jednak do ekipy z Tarnobrzega i zakończyła się prowadzeniem naszych koszykarzy 70:62. Taka zaliczka punktowa dała nadzieje kibicom na korzystne rozstrzygnięcie tej potyczki. Niestety, w ostatnich dziesięciu minutach podopieczni trenera Derwisza roztrwonili całą przewagę i… przegrali spotkanie 83:84.

- Moi zawodnicy poczuli się chyba zbyt pewni siebie, przez co przegrali wygrany mecz. O tej porażce zadecydował przestój, który miał miejsce po tym, jak prowadziliśmy dziesięcioma punktami – powiedział niepocieszony szkoleniowiec Startu.

Porażką z Siarką lublinianie zakończyli tegoroczne występy przed własną publicznością w tym roku.

Za tydzień ekipa z Lublina rozegra mecz wyjazdowy i postara się zwycięsko zakończyć 2009 rok. Jej przeciwnikiem będzie Big Star Tychy.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

"Szpila" i "Tiger" znowu spełniają marzenia

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lublin.naszemiasto.pl Nasze Miasto