W pierwszej kwarcie zgromadzeni w hali MOSiR kibice byli załamani słabą postawą swoich ulubieńców. Gospodarze notowali sporo strat, a do tego byli bardzo nieskuteczni, przez co po dziesięciu minutach przegrywali 21:27. W kolejnej odsłonie lublinianie pokazali klasę, zwyciężając 31:15 i prowadzili do przerwy 52:42.
Po zmianie stron na parkiecie nadal dominowali podopieczni trenera Karolaka, którzy wygrali trzecią partię 20:12 Na czwartą kwartę lublinianie wyszli zbyt pewni siebie i zostali za to skarceni. Przyjezdni po dobrej grze wygrali tę partię 19:10, ale i tak musieli uznać wyższość Startu, który ostatecznie pokonał MKKS 82:73.
W niedzielnym spotkaniu kolejny raz z dobrej strony pokazał się Rafał Król, który zdobył osiemnaście punktów. Na wyróżnienie zasługuje również Bartosz Borkowski, który zebrał aż szesnaście piłek.
Rewanżowe spotkanie odbędzie się już w sobotę w Zabrzu. W przypadku zwycięstwa lublinianie awansują do finału.
Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?