Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Kosmiczne perypetie zamiast klubu

Dorota Krupińska
Dorota Krupińska
W dawnym kinie Kosmos miał być klub studencki. Tymczasem Art Klub - nowy dzierżawca nie może przeprowadzić robót budowlanych. Urzędnicy nie wydali pozwolenia i nie wydadzą póki Max film, właściciel kina nie wycofa zgody na rozbiórkę. Art Klub zastanawia się czy nie rozwiązać umowy z właścicielem kina.

Nowy dzierżawca kina spółka Art Klub, wiosną tego roku wynajął od Max Filmu, kino na pięć lat. Miał być studencki klub z prawdziwego zdarzenia, scena muzyczna i koncerty. Tymczasem budynek kina stoi pusty i niszczeje. Powód? Art Klub może wewnątrz wykonać tylko prace remontowe, bo do tej pory nie uzyskał zgody na budowę. Na przeszkodzie stoi jeden papier, zgoda na rozbiórkę kina, którą ma Max Film.

Art klub wysłał zapytanie do urzędników czy może starać się o pozwolenie na budowę. -Art Klub może jedynie remontować, czyli odtwarzać stan pierwotny. Nie dostaną zgody na prace budowlane, jeżeli Max Film nie zrezygnuje z rozbiórki kina - podkreśla Ewa Boguta, zastępca dyrektora Wydziału Architektury i Budownictwa. I dodaje: Nie można przebudowywać i burzyć tego samego budynku, te dwie sprawy się wykluczają, takie jest prawo budowlane – dodaje. Właściciel Art Klubu ma związane ręce. - Żeby wybudować nawet barek, podłączyć wodę do niego, prąd muszę mieć zgodę na prace budowlane – wyjaśnia Bogusław Szczepkowicz, szef Art Klubu. I dodaje, że czuje się rozczarowany. Od kwietnia płaci czynsz, ma plany, wizje, pieniądze, a formalności utrudniają mu zrealizowanie planów. - Max Film nie zagrał czysto, podpisując umowę. Przecież już wtedy mieli zgodę na rozbiórkę. Zastanawiam się czy nie rozwiązać z nimi umowy – mówi Szczepkowicz.

Max Film ma inne zdanie w tej sprawie.

– Według nas nie jest potrzebna zgoda na prace budowlane – mówi Marek Kraśnicki, z Max Filmu. – Tylko zgłoszenie, bo Art Klub nie zmienia przeznaczenia lokalu, dalej będzie służył celom kulturalnym. Max Film zapewnia, że nie ma zamiaru rozbierać kina, tylko zarabiać na nim. – Po to wynajęliśmy budynek, nie rozumiem, co się dzieje, może Art. Klub chce robić coś, o czym nie wiemy – ucina Kraśnicki. Urzędnicy twardo podtrzymują swoją decyzję. - Nie może być dwóch decyzji administracyjnych w jednej i tej samej sprawie – zaznacza Boguta. Radni zajmujący się kulturą znają sprawę i zamierzają działać – Napiszę po raz kolejny zapytanie do prezydenta, co dalej zamierza zrobić z kinem Kosmos – mówi Marcin Nowak, miejski radny. – Budynek ma takie możliwości, a stoi pusty, to skandal. Proponowałem prezydentowi, by kupić kino na raty, niestety nie zgodził się – tłumaczy radny.

dkz

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lublin.naszemiasto.pl Nasze Miasto