W procesie oskarżono 56 osób: ówczesnych działaczy, trenerów i piłkarzy Motoru, przedstawicieli drużyn przeciwnych oraz sędziów i obserwatorów PZPN. 47 z nich chciało dobrowolnie poddać się karze, proponując dla siebie wyroki w zawieszeniu i kary grzywny.
Na wtorkowym posiedzeniu pojawiło się tylko dwie osoby z tego grona: były trener Motoru Grzegorz K. i były piłkarz Paweł Z.
- Obaj wycofali swoje wnioski i będą odpowiadać na zasadach ogólnych - informuje Marek Kaczmarzyk z Prokuratury Apelacyjnej we Wrocławiu, która prowadzi śledztwo w sprawie korupcji w polskiej piłce.
Grzegorz K. i Paweł Z. nie chcieli rozmawiać z dziennikarzami. Pozostali oskarżeni nie stawili się na posiedzeniu, bo nie mieli takiego obowiązku. Sąd zinterpretuje ich nieobecność jako podtrzymanie chęci dobrowolnego poddania się karze.
Wyrok w tej sprawie powinien zapaść w najbliższy wtorek.
Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?