Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Kominiarz ukradł antenę CB. Wpadł bo zgubił wizytówkę

redakcja
redakcja
Kominiarz ukradł antenę CB, ale daleko nie uciekł, bo przy ...
Kominiarz ukradł antenę CB, ale daleko nie uciekł, bo przy ... Archiwum
Kominiarz ukradł antenę CB, ale daleko nie uciekł, bo przy ukradzionym aucie zgubił wizytówkę zakładu kominiarskiego, w którym pracował. Mężczyzna nie potrafił wyjaśnić swojego zachowania.

Antena CB zginęła w poniedziałek z Audi A4 zaparkowanego przy ul. Lasockiego w Lublinie. Była warta 200 zł.

- Policjanci ustalili, że tego dnia w okolicy "kręcili się” pracownicy jednego z zakładów kominiarskich, którzy chodząc po mieszkaniach oferowali swoje usługi – mówi Renata Laszczka - Rusek, z KWP w Lublinie. - Syn pokrzywdzonego, który nie skorzystał z usług firmy, dokładnie zapamiętał ich wygląd.

Policjanci przy aucie odnaleźli wizytówkę tego zakładu. Jeden z funkcjonariuszy zadzwonił do właściciela i podając się za klienta powiedział, że chce się skontaktować z pracownikiem, który był wcześniej przy ul. Lasockiego.

Na miejsce przyjechał 22-letni mieszkaniec Lublina. Przyznał się do kradzieży anteny.

- Nie potrafił wytłumaczyć swojego zachowania – dodaje Laszczka-Rusek. - Twierdził, że był pod wpływem alkoholu, co być może wpłynęło na jego uczynek. Być może 22-latek chciał także w ten sposób wyładować swoją złość ponieważ właściciel samochodu nie chciał skorzystać z jego usług kominiarskich.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lublin.naszemiasto.pl Nasze Miasto