Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

KMŻ Lublin: Miasto dalo 150 tys. złotych na remont toru

Krzysztof Nowacki
Karol Wiśniewski
Żużlowcy Lubelskiego Węgla KMŻ nie powinni mieć problemu z inauguracją drugoligowego sezonu. Klub przygotowuje się właśnie do poprawy stanu obiektu, dzięki czemu możliwe będzie otrzymanie licencji na starty w 2011 roku. - Dziękujemy prezydentowi Krzysztofowi Żukowi, który udzielił nam ogromnego wsparcia. Dostaliśmy na remont 150 tysięcy złotych - mówi Dariusz Sprawka, prezes KMŻ.

Przed tygodniem informowaliśmy o problemach z lubelskim torem, który wymaga dużych inwestycji w infrastrukturę żużlową. Bez wykonania koniecznych prac tor nie otrzymałby zgody na rozgrywanie zawodów przy Al. Zygmuntowskich. Kilka dni temu sprawa licencji stała pod dużym znakiem zapytania. MOSiR Bystrzyca nie dysponował środkami na remont, a klub we własnym zakresie również nie był w stanie sfinansować całego przedsięwzięcia.

- Mamy pisemną zgodę prezydenta na przekazanie nam środków pieniężnych, natomiast czekamy jeszcze na decyzję Rady Miasta - mówi Mariusz Szmit, dyrektor MOSiR. - Mam nadzieję, że radni przychylą się do wniosku. Wykonamy wtedy prace pozwalające uzyskać dopuszczenie do rozgrywek w żużlu i piłce nożnej. W zakresie, w jakim zostały zgłoszone - dodaje Szmit.

- Jest to olbrzymia pomoc. Prezydent Żuk zrobił dla nas znacznie więcej niż oczekiwaliśmy. Przygotowujemy się do dużego remontu, uzgadniamy właśnie szczegóły i chcemy jak najszybciej rozpocząć prace. Mam nadzieję, że wszystko uda nam się zakończyć w terminie - twierdzi Sprawka.

Otrzymana pomoc finansowa pozwoli prawdopodobnie wymienić także część bandy okalającej tor. Na prostych, zamiast dotychczasowej siatki, zostanie zamontowana specjalna sklejka. Takie rozwiązanie zastosowano również w Krośnie, gdzie starą drewnianą bandę wymieniono w zimie na wspomnianą wodoodporną sklejkę. W Lublinie wymontowana zostanie siatka tylko na prostych, ponieważ na łukach ogrodzenie i tak osłonięte jest dmuchaną bandą, więc nie ma konieczności ponoszenia dodatkowych kosztów.

Gruntowny remont przejdzie także maszyna startowa. Nie zostanie ona zastąpiona nową, ale wiosną nie powinna już sprawiać problemów. - Sama maszyna kosztuje 6 tysięcy złotych, ale gdy uwzględnimy wszystkie elementy składające się na jej sprawne działanie, koszty wychodzą znacznie większe. Chodzi m.in. o instalację elektryczną, części sygnalizacyjne, przerobienie konsoli sterującej oraz związane z tym roboty ziemne. Dlatego w zależności od potrzeb zakupimy niezbędne części - dodaje Sprawka.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lublin.naszemiasto.pl Nasze Miasto