Kładki na miasteczku akademickim do remontu

Obie kładki mają już po kilkadziesiąt lat. Przez ten okres nigdy nie przechodziły gruntownego remontu, a jedynie drobne lub częściowe naprawy, skupiające się głównie na ich bieżącym utrzymaniu.

Dzisiaj już na pierwszy „rzut oka” widać, że nie wszystko wygląda tak jak powinno. Beton się sypie, odsłaniając metalowe, zardzewiałe zbrojenia, na filarach widać jego doraźne uzupełnienia i poprawki. Miejscami w kładce są po prostu dziury, metalowa konstrukcja jest pomazana i zardzewiała, biała farba na obiektach łuszczy się całymi płatami, a całość jest także „upiększona” ogromną ilością szpecących napisów i rysunków.

Patrząc na kładki od dołu można zauważyć również korozję i liczne wykwity na elementach betonowych. To znak, że obiekt zacieka. Po deszczu można nawet zauważyć, że nie tyle zacieka, co wręcz przecieka, gdyż woda kapie z wielu miejsc na chodnik pod spodem. Dopełnieniem tego obrazu jest nierówny asfaltowy chodnik na jednej z kładek. Druga, ta nad ul. Radziszewskiego, ma z kolei warstwę ścieralną wykonaną z betonowej kostki brukowej, mimo że tego materiału raczej nie powinno się używać na obiektach inżynierskich (powinien być tam stosowany materiał „trwale połączony z resztą konstrukcji” jak np. asfalt lany, nawierzchnia bitumiczna, czy z żywicy epoksydowej.

Na szczęście wszystko to ma się już niedługo zmienić. UMCS szykuje się bowiem do przeprowadzenia remontu generalnego tych obiektów.

Remont kładek będzie przeprowadzany sukcesywnie w zależności od możliwości pozyskania środków na ten cel. W razie gdyby zdobyte środki wystarczyły na modernizację wszystkich kładek - remont będzie wykonany w ramach jednego zadania. Obejmie m.in. wymianę nawierzchni z izolacją i odprowadzeniem wód opadowych, wymianę barierek, miejscowe wzmocnienia i naprawy konstrukcji. Kładki będą oświetlone i dostępne dla osób niepełnosprawnych. Ewentualny termin zakończenia prac uzależniony jest od możliwości pozyskania funduszy - również ze źródeł zewnętrznych, ze względu na to, że kładki są elementem infrastruktury miasta. Taką informację na temat planowanego remontu przekazała mi Magdalena Kozak-Siemińska, rzecznik prasowy UMCS.

Przed remontem potrzebna jest także pełna dokumentacja, pozwalająca na wykonanie niezbędnych prac. Same roboty budowlane najprawdopodobniej ruszą w przyszłym roku.

- Najprawdopodobniej więcej informacji na ten temat będziemy mogli przekazać w drugiej połowie roku. Szanse na pozyskanie środków na ten remont w tym roku są niewielkie, zatem prace rozpoczną się raczej w roku przyszłym. Chcielibyśmy od razu wyremontować wszystkie kładki – dodaje Kozak-Siemińska.

Po wykonaniu planowanych prac mieszkańcy Lublina będą mogli skorzystać z kolejnych nowoczesnych i estetycznych oraz przede wszystkim w pełni bezpiecznych przejść nad ruchliwymi arteriami. Zapewnienie możliwości poruszania się po kładkach także osobom niepełnosprawnym, pozwoli z kolei na likwidację w przyszłości przejść dla pieszych przez ul. Radziszewskiego i ul. Sowińskiego, które znajdują się na poziomie ulicy. Takie rozwiązanie znacznie podniesie bezpieczeństwo pieszych.

Pojawiają się jednak także sygnały, że likwidacja przejść, przy braku sygnalizacji świetlnej (która na dzień dzisiejszy nie jest planowana w obrębie tego skrzyżowania) pojawią się problemy z płynnością ruchu na skrzyżowaniu ulic Sowińskiego i Radziszewskiego. Biorąc pod uwagę priorytety drogowe być może jedynym wyjściem okaże się wówczas wprowadzenie nakazu jazdy w prawo, w kierunku Al. Racławickich dla pojazdów poruszających się ul. Radziszewskiego od strony Domu Nauczyciela, oraz nakazu jazdy również w prawo, w kierunku ul. Głębokiej dla pojazdów poruszających się od strony Chatki Żaka.

Czas pokaże, na jakie rozwiązania zdecyduje się w tym rejonie Zarząd Dróg i Mostów, jednak już dziś można się jednak zacząć cieszyć z faktu, że kładki w rejonie UMCS-u już niedługo staną się wizytówkami miasta i przede wszystkim największej lubelskiej uczelni, a nie podzielą los chociażby kładki z ul. Lwowskiej, rozebranej kilka lat temu z powodu tragicznego stanu technicznego.