Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Kierowcy muszą zwracać uwagę na przejście dla pieszych

Redakcja
- Aleja Sikorskiego musi być lepiej oznaczona. Kierowcy pędzą tędy jak szaleni i nie zwracają uwagi na przechodniów – alarmują mieszkańcy okolicznych domów.

Aleja Sikorskiego to jedna z najbardziej ruchliwych tras Lublina. Łączy główne drogi prowadzące zarówno do centrum jak i na popularne osiedla. Tędy można także dostać się na trasy wylotowe do Warszawy czy Radomia. Droga jest położona pomiędzy dwoma dużymi skrzyżowaniami: z al. Kraśnicką i z al. Solidarności. Dlatego kierowcy chcą jak najszybciej ominąć ten fragment i pojechać dalej. - Pędzą jak szaleni, myślą, że mając do swojej dyspozycji dwa pasy mogą rozwinąć dużą prędkość - denerwuje się pani Elżbieta, która mieszka w okolicy.

W ubiegłym miesiącu doszło tam do wypadku. Samochód zjechał na chodnik i potrącił pieszego, ostatecznie lądując na aucie zaparkowanym na pobliskim parkingu. Zdarzenie miało miejsce tuż obok przejścia dla pieszych, naprzeciwko ulicy Żołnierskiej, ok. 50 metrów od skrzyżowania al. Solidarności z al. Kraśnicką.

– Tędy codziennie chodzą dzieci do szkoły, a przejście jest bardzo słabo oznakowane. Kierowcy nie zawsze odpowiednio wcześniej zauważą pieszych – denerwuje się Anna Sochaj, która mieszka w pobliżu. – To miejsce należy wyeksponować stawiając kilkanaście metrów wcześniej odpowiednie znaki. Tuż obok jest szkoła i przedszkole. Przecież o bezpieczeństwo najmłodszych należy wyjątkowo dbać. Podczas wypadku auto wpadło też na znak informujący o przejściu dla pieszych. Znak się złamał i do tej pory nikt go nie naprawił. Urzędnicy obiecują, że zrobią to jak najszybciej.

– W najbliższym tygodniu wyślemy ekipę, która naprawi znak – zapowiada Anna Adamiak, zastępca dyrektora Wydziału Dróg i Mostów Urzędu Miasta. Mieszkańcy chcą dodatkowych zabezpieczeń w tym miejscu. – Ale nie chcemy kolejnej kładki, tylko takiego oznakowania, by każdy kierowca zobaczył, że dojeżdża do przejścia dla pieszych. Wtedy zwolni – podkreśla Anna Sochaj.

Magistrat zapewnia, że i ten problem zostanie rozwiązany. – Planujemy postawić tam znak na tle jaskrawej i żółtej folii tak, by wyróżniał się na drodze i każdy kierujący go zauważył – wyjaśnia dyrektor Adamiak. Nowe oznakowanie ma się pojawić w ciągu najbliższego miesiąca.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lublin.naszemiasto.pl Nasze Miasto