Wczoraj ok. godz. 17 Karolina zadzwoniła do matki. Powiedziała jej, że jest w Warszawie, jest zdrowa i chce wrócić do domu. Matka natychmiast skontaktowała się z Komendą Powiatową Policji w Puławach i z rodziną mieszkającą w stolicy. Ciotka dziewczynki po wskazówkach przekazanych przez puławskich funkcjonariuszy odebrała ją z galerii handlowej Mokotów.
W niedzielę przed południem Karolina pojawiła się w KPP w Puławach. Nie potrafi podać przyczyn ucieczki z domu. Twierdzi, że do Warszawy dojechała rowerem. Większość czasu spędzała w galerii handlowej, nocowała w różnych miejscach. Nie zna adresów tych miejsc, nie wie także, kim były osoby, z którymi miała kontakt podczas ucieczki. Puławscy policjanci sprawdzają, czy okoliczności podane przez 15-latkę są prawdziwe.
Karolina 6 maja przed godz. 8 rano wyjechała rowerem do szkoły, do której jak sie później okazało nie dotarła. Zaniepokojeni rodzice zgłosili zaginięcie policji. W poszukiwaniach nastolatki uczestniczyli też funkcjonariusze Straży Miejskiej, pożarnej, rybackiej, rodzina oraz okoliczni mieszkańcy.
TM
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?