Michalczuk jest multimedalistką krajowego czempionatu. W Grudziądzu wywalczyła dziesiąty złoty medal. W drodze po krążek najcenniejszego kruszcu w półfinale przez RSC w 2. rundzie zwyciężyła Kamilę Witwicką (Skorpion Szczecin). W pojedynku o pierwsze miejsce, podopieczna Władysława Maciejewskiego jednogłośnie (3:0) pokonała Ewelinę Pękalską (PKB Poznań).
Postęp w porównaniu do ubiegłorocznych mistrzostw kraju poczyniła Mańkowska. W poprzednim czempionacie wywalczyła srebro, a teraz może pochwalić się złotem. Zawodniczka trenowana przez Ryszarda Murata w ćwierćfinale nie dała szans Aleksandrze Trojanowskiej (Skorpion), zwyciężając 3:0. W następnym pojedynku uporała się z Anną Kirpisz (Boxing Sokółka), pokonując rywalkę w 2. rundzie przez pps. W finale lublinianka, walkowerem pokonała inną zawodniczkę ze Szczecina, Izabellę Kłyś.
Bardzo zadowolony z występu swojej zawodniczki był Murat. - Cieszę się, że doczekaliśmy się następczyni wspaniałej Karoliny Michalczuk - mówi. - Marlena ma talent i wielkie umiejętności - dodaje lubelski trener.
Przed Michalczuk start w mistrzostwach Unii Europejskiej, a następnie w mistrzostwach Europy. Natomiast Mańkowska wystąpi w mistrzostwach świata juniorek, rozpoczynających się na przełomie kwietnia i maja w tureckiej Antalyi.
Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?