Widzowie, menagment, obsługa techniczna, artyści - co łączyło ich tego wieczoru najbardziej? Emocje. Każda osoba obecna w tamtej chwili w Teatrze im. Juliusza Osterwy w Lublinie była czymś przejęta. To następnego dnia ma odbyć się nagranie czwartego w ich karierze DVD a jest to próba generalna. Z publicznością, żeby nie było! Czy wszystko jest tak, jak powinno- światło, kostiumy, gagi? To prawdziwe wyzwanie dla artystów jak i dla publiczności.
Mimo, iż Marcin Wójcik zaznaczył na początku, iż mogą pojawić się drobne problemy techniczne, korekty - występ raczej przebiegał zgodnie z planem. Pojawiały się sztuczki magiczne, skecze znane z telewizji ale i takie, które można zobaczyć tylko na koncercie kabaretu.
Cały program 'Czerń czy Biel' - jak sama nazwa wskazuje - opiera się na kontrastach. W numerach zaprezentowanych przez grupę z Lublina przewija się motyw walki dobra ze złem, co podkreśla także skromna, ale związana tematycznie scenografia.
W wykonaniu Ani Mru-Mru możemy zobaczyć takie skecze jak 'Lokomotywa', 'Fletnie' czy 'Zaginiona Żona' - która we wczorajszym wydaniu trwała aż (!) 27 minut. Na tych, którzy nie mieli okazji zobaczyć tego programu na żywo, czekają jeszcze nie zrealizowane przez telewizję 'Piosenka Bezdomnego' czy 'Janek'. Ci jednak, co widzieli fragmenty 'Czerni..' na szklanym ekranie niech nie myślą, że numery osiadły już kurzem - teksty cały czas są 'odświeżane' przez grupę za pomocą improwizacji czy nowych pomysłów i gwarantuję, że każdy występ jest jedyny i niepowtarzalny.
28 czerwca, jak i dnia następnego, podczas realizacji widzowie mieli okazję zobaczyć pełny, ponad dwugodzinny występ czołówki polskiej ligi kabaretowej.
Był jednak bonus. Kabaret Ani Mru-Mru zaprezentował lubelskiej publiczności niepowtarzalny skecz. Dlaczego? Nie można go zaprezentować na każdym koncercie- wymagane są do tego specjalne warunki techniczne. O jakim numerze mowa? By nie popsuć niespodzianki, należy zakupić najnowszą płytę DVD.
Czy wszystko poszło zgodnie z planem? Wygląda na to, że tak - za kulisami można było usłyszeć tylko drobne uwagi menagera Ani Mru-Mru, Artura Korgula do reszty zespołu. Jednak wszyscy mamy nadzieję, że dzisiejszy występ będzie tym najlepszym i realizacja wypadnie znakomicie. Całemu kabaretowi życzymy więc, by krążek 'Czerń czy Biel' pobił rekord pierwszej płyty, która ma status diamentowej.
Jak czytać kolory szlaków turystycznych?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
