- Zapewniam, że nikt nie wyjdzie z naszej kawiarni bez upominku lub poczęstunku słodkimi przysmakami. Dodatkowo przygotowujemy dwa fantastyczne torty czekoladowo-borówkowe. Pysznościami będziemy częstować gości kawiarni jak i przechodniów - zachęca Anna Koteczki, manager "Vanilla Cafe".
Lublinianie nie powinni obawiać się złej pogody. Zostaną przyjęci zarówno w ogródku kawiarni na świeżym powietrzu jak i w przytulnych salach klubowych Vanilli, które znajdują się w podziemiu.
Kawiarnia Vanilla przygotowuje kilka zmian od nadchodzącego sezonu. W weekendy w salach klubowych będą organizowane wieczory tematyczne. Dla głodnych mieszkańców spieszących rano do pracy, kawiarnia włączy do swojej karty śniadania, do tej pory zarezerwowane tylko dla gości hotelowych.
W centrum miasta na lubelskim deptaku swoją siedzibę ma Vanilla Hotel & Restaurant. W jego wnętrzu, w powiązaniu komunikacyjnym z parterem funkcjonuje podziemie. Vanilla Cafe nie powstała od razu. Początkowo drobne słodkości miały być tylko skromnym dodatkiem do kawy lub herbaty. Okazało się jednak, że klienci tak je polubili, że chcieli zabrać troszkę do domu. Nikt wtedy nie przypuszczał, że Vanilla uruchomi własną produkcję słodkich przysmaków.
Szczegóły dotyczące nowej oferty już niebawem na http://www.vanilla-hotel.pl/
Strefa Biznesu: RPP zdecydowała ws. stóp procentowych? Kiedy obniżka?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?