- Powiedział, że chciałby zrobić „malucha”, bo fiatów 126p coraz mniej widzi się na ulicach. Kacper pomógł wybrać też lokalizację mozaiki i kolor, a potem wspólnie z nami kładł płytki - opowiada Rafał Lis ze Społecznej Pracowni Mozaiki.
Płytki na mozaikę przekazali mieszkańcy osiedla Słowackiego. Wykorzystane zostały równiż niepotrzebne, uszkodzone kubki, jak i kafelki wyrzucane w czasie remontów łazienek.
Spotkania na LSM wpisują się w nowe zjawisko. Samochód marki Fiat 126p przeżywa renesans. Miłośnicy tej marki zrzeszają się w fanklubach i umawiają na zloty. Do rangi sztuki urasta odnowienie „malucha” tak, by wyglądał, jakby właśnie zjechał z taśmy produkcyjnej.
- Kiedyś fiat 126 p był niedoceniany, ale nie można zapominać, że to jest samochód, który zmotoryzował Polskę - podkreśla Jacek Werner.
Sam jest właścicielem „malucha” z 1979 roku. - Kupiłem go w Suwałkach. Samochód był już częściowo odrestaurowany, ale brakowało kluczowych i przy okazji najdroższych detali, jak oryginalne zderzaki, lusterka i licznik - wylicza Jacek Werner.
Ile pierwszych maluchów ciągle jeździ po naszych ulicach? - Z pierwszego rocznika 1973, takich aut w dobrym stanie może być co najwyżej pięć - uważa Werner.
Nasz rozmówca dodaje, że ostatnio widział wyremontowanego fiata 126p, który został wystawiony na sprzedaż.
- Auto trafiło do muzeum w Krakowie. Za ile? Za 25 tysięcy złotych - podkreśla Jacek Werner.
Ilu właścicieli „maluchów” przyprowadzi swoje auta na zlot przy ulicy Balladyny 1?
- Szacuję, że samochodów będzie jakieś 20 do 25. Zapraszamy wszystkich, nie tylko miłośników motoryzacji - mówi Wojciech Gilar, organizator wydarzenia Zlot Lubelskie 126p „Majówka”.
Precz z Zielonym Ładem! - protest rolników w Warszawie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?