– Boję się nadchodzącej zimnej pogody, bo zatoki zaczynają mnie boleć – mówi Marta Matuszewska, studentka UMCS. – Nie noszę jeszcze żadnej czapki, bo chyba byłabym jedyną osobą w miasteczku akademickim, która czapkę nosi. Tak pewnie będzie do pierwszych przymrozków albo nawet mrozów.
Pani Marta wtedy nasunie kaptur na głowę, ale czoło pozostanie odsłonięte. Mroźny wiatr będzie atakować jej zatoki.
To nie jest katar
Początek choroby jest zwykle nagły, poprzedzony infekcją błony śluzowej nosa. Wtedy uważamy, że to zwykła, jesienno-zimowa przypadłość czyli katar. A tymczasem zaczynają się ostre objaw – ból objętej stanem zapalnym zatoki, ból głowy, czasem ból zębów z wyraźnym osłabieniem lub w ogóle zniesieniem powonienia. Bóle nasilają się przy pochylaniu głowy do przodu oraz przy większym wysiłku fizycznym. Wydzielina z nosa staje się gęsta, ropna. Często zaczyna się podwyższona temperatura, są kłopoty z zasypianiem, brak apetytu.
U większości osób cierpiących na bóle głowy pojawiły się one bezpośrednio po nie wyleczonym przeziębieniu. Są tak dotkliwe, że chorzy oceniają swoje funkcjonowanie we wszystkich sferach życia na 50 proc. możliwości
Chorzy na zatoki najczęściej starają się ograniczać czynności wymagających wysiłku, bo wtedy ból jest bardziej intensywny. Zdarza się, że nawet z tego powodu rezygnują z uprawiania sportu, zajęć w ogrodzie, wybierają windę, a unikają wchodzenia po schodach etc.
Trudna diagnoza
Zwykle nie uświadamiamy sobie, jak wielka jest rola zatok. Służą one do tego, aby ogrzać wnętrze czaszki, a zwłaszcza mózg. Zatoki przynosowe w trakcie oddychania ogrzewają powietrze wpadające, oczyszczają je i przygotowują do przejścia do dolnych dróg oddechowych. Są swego rodzaju buforem chroniącym mózg przed skutkami urazów. Zatoki pełnią także funkcje rezonatorów – wzmacniają głos.
Nowoczesna diagnostyka opiera się na badaniu endoskopowym nosa i zatok. Badanie rentgenowskie z reguły wykazuje tylko duże zmiany. Chorym z nawracającym i przewlekłym zapaleniem zatok wykonuje się tomografię komputerową. Pozwala ona na bardzo dokładną ocenę i stanowi przygotowanie do ewentualnego zabiegu operacyjnego.
– Bóle zatok najczęściej pojawiają się w okolicy kości czołowej, policzków oraz oczu. Mają tendencję do promieniowania na całą głowę i dlatego są często mylnie diagnozowane jako migrena – zauważa Zdzisław Madejciak, lekarz. – Dlatego trzeba zwracać uwagę na towarzyszący im katar i drożność nosa. Trzeba pacjenta skierować na badania, które jednoznacznie pokażą, czy jest to stan zapalny zatok.
Przyczyną przewlekłego zapalenia zatok może być także alergiczny nieżyt nosa, polipy nosa, skrzywienie przegrody nosa.
Skrzywienie przegrody nosa może zwężać ujścia naturalne zatok co przyczynia się do nawracających zakażeń.
Do skrzywienia przegrody najczęściej dochodzi w wyniku urazu i z reguły, kiedy ból mija, bagatelizuje się tę wadę. Na co dzień – jeśli skrzywienie jest niewielkie nie daje upośledzenia drożności nosa. Ale w przypadku dołączenia się obrzęku błony śluzowej wywołanego zapaleniem (w przebiegu infekcji) lub procesem alergicznym może być poważnym problemem – może wyraźnie utrudniać oddychanie, wentylowanie zatok przez nos i blokować ujścia zatok przynosowych.
Należy pamiętać o powiększonym migdałku gardłowym u dzieci oraz o tym, że one często wsadzają do nosa ciało obce, które powoduje niedrożność i nieprawidłową wentylację zatok przynosowych.
Co na zatoki?
Farmaceuci twierdzą, że na zatoki najlepszy jest lekarz i taki specyfik, jaki on zaleci
W aptekach można kupić:
Preparaty ziołowe:
Sinupret – tabl. – 70zł
Preparaty obkurczające:
Ibuprom zatoki – ok. 10zł
Gripex – 11zł.
Akatar zatoki – ok. 14zł
Nurofen zatoki – ok. 14zł
Krople od 5zł.
Co to jest zapalenie gardła i migdałków?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
