Asortyment toreb wielokrotnego użytku, które oferują lubelskie markety, jest dość zróżnicowany zarówno pod względem kształtu, czy koloru, jak i ceny. Sklepy osiedlowe, choć jeszcze nie wszystkie, stosują podobne rozwiązania. Tu ceny takich toreb wahają się od 0,50 do 4-5zł.
Takie rozwiązanie nie wszystkim przypadło do gustu.
Klienci często awanturują się w sklepach, bo nie mają ze sobą własnych toreb, a kolejny wydatek jest im nie na rękę. – Kiedy okazuje się, że muszą zapłacić za reklamówkę, powoduje to zamieszanie przy kasie i wydłuża kolejkę – mówi pani Halina Korczak, klientka Carrefour’a przy ul. Andersa. - Pozostaje tylko uzbroić się w cierpliwość i pamiętać o zabieraniu na zakupy własnych reklamówek, czy koszyków.
Lidia Baran-Ćwirta, miejski rzecznik konsumentów tak komentuje całą sytuację:
- Dopiero przyzwyczajamy się do takich rozwiązań. Jak na razie nie otrzymałam żadnej skargi dotyczącej wprowadzenia toreb wielokrotnego użytku do sklepów, więc chyba nie jest tak źle. Kamila Kurowska z Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów podkreśla, że sprzedawcy nie mają obowiązku wprowadzania ekologicznych reklamówek w swoich sklepach: - Co więcej, nie są zobowiązani do oferowania klientom jednorazowych toreb foliowych. Handlowcy robią to tylko z własnej woli. Dlatego klienci nie mogą mieć pretensji, że trzeba za nie płacić.
Strefa Biznesu: Rewolucyjne zmiany w wynagrodzeniach milionów Polaków
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?