Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Jeden z tysięcy zapomnianych polskich cmentarzy

Redakcja
W niewielkim mieście Kobryń, dziś w granicach Białorusi, nietrudno znaleźć ślady polskości. Jednym z nich jest zapomniana obecnie niewielka, tutejsza stara nekropolia.

Do 1945 roku Kobryń, zlokalizowany tam, gdzie z rzeką Muchawiec łączy się Kanał Dniepr-Bug, pozostawał w składzie Rzeczypospolitej Polskiej. Dziś to stosunkowo niewielkie, bo liczące ponad 50 tys. mieszkańców, miasto leży w zachodniej części Republiki Białoruś, około 50 km od granicy polskiej, tuż obok głównej drogi łączącej Warszawę z Mińskiem, a dalej z Moskwą.

Ta początkowo niewielka osada, o której pierwsze wzmianki historyczne pochodzą z 1287 roku, a badania archeologiczne wskazują na o wiele wcześniejsze jej datowanie, ma bogatą i burzliwą przeszłość. Stąd bowiem dawni rycerze pod wodzą księcia Romana Kobryńskiego wyprawiali się pod Grunwald, tu miała miejsce duża bitwa rosyjsko-saska w trakcie inwazji Napoleona na Rosję w 1812 roku, tutaj wreszcie toczyły się krwawe walki w trakcie wojny polsko-bolszewickiej w 1920 roku.

Polacy, Białorusini, Litwini, Ukraińcy, Rosjanie, a od XVI wieku także i Żydzi, mieszkali tu i pracowali, w tym założonym na prawie magdeburskim mieście, ramię w ramię, tworząc swoisty tygiel kulturowy. A dziejowa przynależność do Księstwa Włodzimiersko-Wołyńskiego, a następnie do Wielkiego Księstwa Litewskiego, Księstwa Kobryńskiego, Rzeczypospolitej Obojga Narodów, Imperium Rosyjskiego, II Rzeczypospolitej, Związku Radzieckiego i wreszcie do Republiki Białoruś, wpłynęła na niewątpliwie barwną i nietuzinkową mozaikę narodowościową, językową i historyczną tej miejscowości.

W okresie międzywojennym miasto należało do Polski, było stolicą powiatu w województwie poleskim oraz siedzibą wiejskiej gminy Kobryń.

Jedną z zachowanych, choć pozostającą obecnie w fatalnym stanie nekropolii jest Stary Cmentarz Katolicki, zlokalizowany przy ul. Pierwomajskiej, tuż obok kościoła rzymskokatolickiego. To najstarszy z istniejących do dziś cmentarzy kobryńskich, ale bardzo zdewastowany i silnie zarośnięty.

W narożnej części cmentarza zachowało się niewielkie kolumbarium z początku XX wieku, zbudowane na miejscu pochówków początku XIX wieku i w trzypoziomowych niszach zawierające szczątki zarówno wtenczas zmarłych osób, jak i w okresie międzywojennym – przedstawicieli znanych rodzin kobryńskich. W okresie władzy radzieckiej obiekt ten uległ dewastacji i rozgrabieniu, zaś częściowa jego odbudowa nastąpiła w lipcu 2008 roku.

Niewiele pozostało już dziś nagrobków na tym cmentarzu. Do najciekawszych należy grób rodziny Ptaszkiewiczów, w którym pochowano Romana Traugutta, syn polskiego generała, dyktatora powstania styczniowego Romualda Traugutta.

Fragment nekropolii przejęty został przez cerkiew prawosławną i właśnie w tej części usytuowany jest obecnie nagrobek rodziny Mickiewiczów. Spoczywa tu młodszy brat polskiego narodowego wieszcza Adama Mickiewicza – Aleksander Mickiewicz, wykładowca i aktywny członek Towarzystwa Filaretów. Pochowany tu został on wraz z żoną Teresą z Terajewiczów oraz z synem Franciszkiem. Z okazji 200. rocznicy urodzin twórcy „Pana Tadeusza”, w lipcu 1998 roku, konserwatorzy z warszawskiej Akademii Sztuk Pięknych poddali renowacji nagrobną rzeźbę znajdującą się na grobie Mickiewiczów.

W narożnej części cmentarza, tuż przy prawosławnej cerkwi, mieści się niewielka kwatera żołnierzy Wojska Polskiego. Znajdują się na niej 42 pochówki żołnierzy, którzy polegli w walkach z Armią Czerwoną jesienią 1920 roku.

Nikłe środki finansowe mieszkającej do dziś w Kobryniu polskiej mniejszości narodowej pozwoliły jedynie na wykonanie ogrodzenia terytorium tej zabytkowej nekropolii i częściowe odrestaurowanie dawnej bramy wejściowej, pozostającej jeszcze do niedawna na terenie jednego z tutejszych zakładów pracy. Brak zaś zainteresowania tym obiektem ze strony władz polskich może doprowadzić, jak się wydaje, w niedalekiej przyszłości do jej całkowitego upadku.

Ale nie jest jeszcze za późno. Stary Cmentarz Katolicki w Kobryniu prosi o ratunek!
.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lublin.naszemiasto.pl Nasze Miasto