Inwestycje na Czechowie: Ma być cieplej i bezpieczniej

Spółdzielnia Mieszkaniowa Czechów ma w planach także m.in. wydzielenie miejsc parkingowych i odnowienie instalacji gazowych.
– Uważam, że pora zrobić porządek z windami na dzielnicy. Czasami, jak odwiedzają mnie znajomi z innych części miasta, to aż mi wstyd, że wsiadają do takich wind. Nie mówiąc już o tym, że boję się czy nic im się w nich nie stanie – mówi Anna Kurka z ul. Lipińskiego.

Windami i nie tylko zamierzają zająć się pracownicy Spółdzielni Mieszkaniowej Czechów.

– Sporo pieniędzy przeznaczymy na remonty wind, prace przy osiedlowej zieleni oraz wymianę okien – wylicza Sławomir Osiński, prezes SM Czechów. – Ale jedną z najważniejszych spraw jest ocieplanie budynków. Wymagają tego bloki znajdują się głównie na os. Karłowicza, Szymanowskiego i Paderewskiego.

Nie obliczono jeszcze dokładnie, ile pieniędzy można będzie wydać na remonty i modernizacje. ** Wiadomo jednak, że w przyszłym roku składki na fundusz remontowy nie wzrosną. Mieszkańcy nadal mają płacić od 1,1 do 1,3 zł za mkw. **

– Żeby robić jakieś większe inwestycje, konieczna byłaby podwyżka czynszu – mówi Marian Szychta, przewodniczący Rady Osiedla im. Karłowicza.

I dodaje: – To nie wchodzi w grę, więc trzeba sobie radzić z tymi pieniędzmi, które są. Najważniejsze jest ocieplenie bloków. Mieszkańcy płaciliby niższe rachunki. Szkoda, że na naszym osiedlu trwa to już tak długo. Mój blok ocieplają cztery lata. Mam nadzieję, że za dwa lata skończą.

Władze spółdzielni zapowiadają szybsze tempo. Dodają jednak, że ocieplenia to tylko jeden z priorytetów.

– Pierwszym są kwestie, związane z bezpieczeństwem mieszkańców – mówi Osiński. – Na osiedlach powstaną tzw. strefy zamieszkania (m.in. dzięki nim Straż Miejska i policja będą mogły wystawić mandat właścicielom aut, którzy zastawiali wyjazdy z alejki czy parkingu – przyp. red) i wydzielone miejsca parkingowe.

Zostaną zmodernizowane też instalacje gazowe, tak by były bezpieczniejsze.

Dokładny plan remontów będzie gotowy na początku przyszłego roku. Do tego czasu mieszkańcy i rady osiedli mają czas na zgłaszanie swoich uwag.

– Co do bezpieczeństwa, to przydałoby się parę kamer – mówi Sławomir Kurcz, mieszkaniec dzielnicy. – Człowiek lepiej by się czuł, wracając wieczorem do domu. Teraz jest z tym różnie. Mnie tylko w tym roku jacyś wandale uszkodzili samochód.

Władze spółdzielni przyznają, że temat monitoringu wraca co najmniej od czterech lat. Na razie jednak, nie wszyscy mieszkańcy mogą liczyć na taką inwestycję. W spółdzielni przyznają, że instalacją kamer powinien zająć się magistrat.

Tak jak już pisaliśmy, według planów Urzędu Miasta, monitoring powinien się pojawić na bloku przy ulicy Oratoryjnej 9, na ulicy Górskiej 5, przy ulicy Kameralnej 1, na latarni obok sklepu Aldik na Braci Wieniawskich oraz ze słupa na skrzyżowaniu ulic Żelazowej Woli oraz Żywnego.

Autor tekstu: Jacek Szydłowski

Co sądzisz o planach Spółdzielni Mieszkaniowej Czechów? Daj nam znać w komentarzach do artykułu! Czekamy na Twoje opinie!